Mój pierwszy maraton biegowy i rowerowy

W naszym kraju organizuje się coraz więcej imprez biegowych i rowerowych. Bardzo mnie to cieszy ponieważ Polacy uprawiają wtedy sport regularnie. Wciąż jak na 38 milionowy kraj tylko ułamek ludzi trenuje jakiś sport regularnie. Okazuje się, że to rywalizacja z innymi ludźmi nastraja do tego by zabrać się za siebie, poprawić kondycję, wygląd zewnętrzny, zdrowie i przede wszystkim spędzić czas z ludźmi bawiąc się na sportowo. Jednak zanim zabierzecie się do maratonu trzeba naprawdę wiele czasu i treningów by wasz kondycyjny „garnitur” dostosował się do ciała i podołał wyzwaniu jakim są dziesiątki kilometrów bez przerw.

Do biegania maratonu potrzeba lat nie kilometrów

Zaskakująco dużo ludzi zabiera się za bieganie maratonów. Na starcie są tysiące ludzi co oznacza, że w Polsce jest wielu naprawdę mocnych kondycyjnie zawodników. Prawda jest taka, że niemały procent z tej liczby nie kończy biegu. Albo rezygnują, albo po prostu zniszczeni biegiem potrzebują pomocy by doprowadzić się do stanu używalności. Pewien bardzo mądry lekarz sportowy powiedział, że by przebiec swój pierwszy maraton trzeba przynajmniej 1,5 roku regularnych treningów. Nie liczy się to, czy dziennie przebiegacie 10 kilometrów z zamkniętymi oczami. Im więcej biegów tym kondycja rośnie. Niektórzy nierozważni ludzi startują w tych biegach po 3-5 miesiącach przygotować co jest samobójstwem dla wydolności. Dla wielu specjalistów z tej dziedziny rok przygotowań to za mało by zrobić cały bieg bez problemu, nie mówiąc w ogóle o przyzwoitym czasie ukończenia.

MTB maraton prawie dla każdego

Rowerzyści mają nieco łatwiej ponieważ organizowane przez pana Czesława Langa maratony MTB nie są tak wymagające i mordercze. Mimo tego, nie są dla absolutnych amatorów jazdy na rowerze. Trasa jest długa i ciężka, można się wywrócić, porozbijać i ubrudzić jeżeli stracicie koncentrację. Jednak do wypadków nie dochodzi często. Żeby w ogóle wystartować w takim evencie potrzebny jest dobry rower i sprzęt. Bez odzieży termoaktywnej, kasku czy specjalnych butów ani rusz. Rower musi być solidny, łańcuch w pełni sprawny a przerzutki działać w pełni. Ten rodzaj maratonu to mieszanka różnego rodzaju trasy od dróg asfaltowych po leśne.

Zabójcze triathlony i imprezy dla ludzi ze stali

Istnieje wiele dystansów triathlonu, od krótkich zwanych sprinterskimi po „Ironmen” i „Ultraman” dla ludzi ze stali i kamienia. Nie będę rozwodził się nad tymi ostatnimi ponieważ to trasy tylko dla predysponowanych genetycznie, silnych psychicznie i doświadczonych sportowców, którzy mają za sobą kilkadziesiąt startów na wysokim szczeblu. Dystanse od olimpijskiego w dół (czyli krótsze) mogą być wykonane przez każdego doświadczonego dobrze przygotowanego sportowca. Ponad kilometr pływania to wyzwanie do pokonania. Zazwyczaj pływanie odbywa się w tempie sprinterskim, dlatego wsiadając na rower wielu zawodników jest już mocno zmęczonych. Po rowerze następuje najgorsze – bieg na dystansie 5-10 kilometrów. Jeżeli myślicie, że to spacer przypominam, że na rowerze jedzie się około 40 kilometrów. Zabawa dla ambitnych i mocnych ludzi, którzy czują się panami swojego życia i przeznaczenia – polecam wytrwałym i osobom z charakterem.