Wyścigi 24-godzinne – ważniejsze i ciekawsze od formuły 1?

Na zdrowy rozum, siedzenie przed telewizorem lub na trybunach wyścigów 24-godzinnych jest bardziej męczące niż maraton filmów Kill Bill i Matrix razem wziętych. To wielkie święto, dla sportów motorowych, odbywa się kilka razy do roku pod różnymi nazwami. Aczkolwiek najważniejszym z wyścigów dobowych jest odbywający się od roku 1923. Jego historia jest bogata w wydarzenia przełomowe dla współczesnej motoryzacji, jak i smutne wypadki śmiertelne. Dla wielu miłośników samochodów to ważniejsza od Formuły 1 dyscyplina, którą oglądają z zapartym tchem.

Krótka historia francuskiego wyścigu

le mans
źródło: http://foter.com/

Przedstawmy sobie pokrótce tor i same zawody. Mogliście trafić na nie, czytając wiadomości w sieci lub oglądając kanał Eurosport, który jest jedną z głównych stacji zajmujących się dyscyplinami motorowymi. Istotą startu w 24-godzinnym wyścigu jest pokazanie wytrzymałości zespołu złożonego z trzech kierowców, jednego lub kilku samochodów i mechaników, którzy co pewien czas zajmują się zmianą opon, lub naprawiają drobne bądź poważne awarie. Wyścig rozgrywany jest corocznie w miesiącach wakacyjnych. Rozpoczyna się zwykle w sobotę po południu i kończy w niedzielę o tej samej godzinie. Średnia ilość okrążeń, które przejeżdża zwycięska drużyna to 350. Zwycięzcami wyścigu są ekipy reprezentujące „stajnie” konkretnego producenta aut. Jako ciekawostkę warto zaznaczyć, że Le Mans 24 pojawił się w grze komputerowej Gran Turismo 5 jako pełnym 24-godzinny wyścig wymagający od gracza wiele samozaparcia. Można było zapauzować grę, ale konsola nie zaliczała go w formie jazdy na raty. Trzeba było zostawić ją włączoną nawet na kilka dni, by przejechać tę trasę.

Gdzie te niesamowite doznania?


Na torze pojawia się kilkadziesiąt aut z różnej parafii. To zarówno prototypy, które walczą o wygraną w całym wyścigu, jak i super samochody warte miliony i auta klasy GT – równie drogie ze względu na modyfikacje wyścigowe. Oglądanie Ferrari ścigającego się z Fordem GT i Porsche to dla wielu kibiców ogromne przeżycie. Tym bardziej że między nimi pojawia się auto prototypowe klasy LMP1 i LMP2 przystosowane do jazdy po torze z ogromną prędkością. Taka maszyna wyprzedza wszystkie produkowane seryjnie samochody, w tym znane nam modele ekskluzywnych aut za miliony złotych.

Urozmaicenia na torze, przeplatane z niespodziewanymi wypadkami i nietypowymi sytuacjami wyróżnia wyścigi dobowe. Poza tym mogą brać w nich udział kierowcy, którzy startują w innych rodzajach wyścigów. Ekipę wybiera sponsor. Niejednokrotnie zdarzało się, że auto prowadził znany aktor lub atleta niezwiązany ze światem motoryzacji żadnym kontraktem i doświadczeniem. To raj dla celebrytów, którzy napędzają sprzedaż biletów.

Dzieje się na torze i w garażu

auto
źródło: http://foter.com/

Ujęcia z wnętrz garaży różnych ekip są nawet ciekawsze od aktualnej sytuacji na torze. Unikalność i dominacja Le Mans, nad np. Formułą 1, to podejście do technologii bliższej autom turystycznym. Każdego roku bite są rekordy związane z okrążeniami lub ekonomicznym zużyciem paliwa. Nie ma lepszej metody na sprawdzenie wydajności silników nowej generacji niż przejechanie 13 tysięcy kilometrów.

Oceń wpis!
[Total: 0 Average: 0]

Dzieje się w polskim sporcie! Rekordy i transfery

Zmiana pokoleniowa w sportach indywidualnych i drużynowych od ostatnich 5 lat daje o sobie znać w postaci licznych medali i transferów zawodników do tzw. klubów lig mistrzowskich. Wraz z rosnącymi sukcesami, rosną oczekiwania, a u niektórych atletów objawia się niezbyt dobra cecha „zachłyśnięcia bogactwem”, które kiedyś przecież przeminie. Takie sytuacje nie mogą przyćmić tych sytuacji, które w ostatnich tygodniach i miesiącach umocniły polski sport na kartach historii. Które ze zdarzeń będą historią, do której dziennikarze i kibice będą wracać po latach?

Rekordy z obiektów trawiastych

tenis
źródło: http://foter.com/

Anita Włodarczyk znowu rzuca najdalej w sezonie. Wielu lekkoatletów poprawia swoje życiówki, a młody oszczepnik Marcin Krukowski w końcu po 15-latach, deklasuje poprzedni rekord kraju. Możemy być dumni i patrzeć na tego zawodnika jako nową nadzieję olimpijską, ale tylko pod warunkiem, że zacznie rzucać przynajmniej 2 metry dalej niż obecnie. Na listach światowych w tym roku jest dopiero piąty. Niemcy ze swoją genetyką marzeń i przygotowaniem fizycznym na najwyższym szczeblu osiągają wyniki ponad 90-metrowe. Żeby myśleć o medalu, trzeba osiągnąć przynajmniej 89 metrów z centymetrami. Drugim ważnym wydarzeniem sportowym jest zwycięstwo na trawiastych kortach Wimbledonu pary, w której Polak Łukasz Kubot odegrał ważną rolę. Jako agresywnie atakujący, zmylił przeciwników i w 5-godzinnych spotkaniu wyszedł zwycięsko. Oba te wydarzenia należy zaliczyć do historycznych. Trochę kontrowersyjne będzie dołączenie do nich transferu Wojtka Szczęsnego do Juventusu Turyn. Uważam to za informację ważniejszą z perspektywy przyszłości polskich zawodników niż transfer Krychowiaka. Legendarny Gianluigi Buffon niedługo skończy karierę. Szczęsny ma zastąpić go w bramce, jako pewna jedynka. Żeby tak się stało, nie może ponieść go szczeniacka pewność siebie i brak szacunku do doświadczonych bramkarzy i trenera.

Czym Polska stoi w World Games?

Na temat medali Polaków na imprezie World Games napiszę również po skończonych zawodach, ale już teraz należy pochwalić ich umiejętności w trzech dyscyplinach. Powietrze i woda zdają się być środowiskiem naturalnym atletów znad Wisły, ponieważ większość z ośmiu medali, pochodzi z tych środowisk. Dwa w jednej konkurencji – złoto i brąz – wywalczyli nasi paralotniarze w slalomie, który odbywał się w niesprzyjających warunkach. Natomiast aż 4 medale przypłynęły do nas z basenów konkurencji ratowniczych. Dla mnie jako kibica wielu sportów jest to nowość. Ratownicy wodni rywalizują na czas w drużynie czwórek i indywidualnie. Trzy z czterech medali to zdobycz naszych ekip pań i panów. Drugim zaskoczeniem jest dla mnie sumo. W kategorii wagi lekkiej dwa brązowe medale przypadły Pawłowi Wojdzie i Magdalenie Macios. Pisząc o tych medalach mam z tyłu głowy dzisiejszy występ Jarosława Olecha. To jeden z pewniaków do złota. Czy nie zje go trema imprezy w Polsce?

Update: Jarosław Olech znów jest najlepszy! Zdobył złoto na World Games po raz 3 z rzędu.

Oceń wpis!
[Total: 0 Average: 0]

Polska lekkoatletyka najlepszą w Europie?

Królowa sportu i prawdopodobnie najczystsza, pod względem dopingu dyscyplina, lekkoatletyka zawodowa w Polsce rozkwitła i przynosi coraz więcej sukcesów na imprezach międzynarodowych. Po drużynowych mistrzostwach Europy, które zakończyły się kilka dni temu, władze PZLA i sami zawodnicy naszej kadry czują się oszukani przez sędziów. Drugie miejsce ekipy przed Francją i za Niemcami to najlepszy wynik z historii, ale jak pokazują ostatnie artykuły, zwycięstwo powinno być nasze.

Swoboda to nie wszystko

lekkoatletyka
źródło: http://foter.com/

Polskie nazwiska dają spore możliwości w tworzeniu ciekawych śródtytułów. I tak na przykład Ewa Swoboda, czyli nasza czołowa juniorka i sprinterka pokazała, że jest najmocniejszym punktem kobiecej sztafety, ale podczas indywidualnego biegu adrenalina spowodowała u niej falstart, którego nie powstydziłby się Usain Bolt. Szkoda naszej młodej zawodniczki, która z łzami w oczach udzielała wywiadu. Nie udało się wygrać ani nawet wystartować, ale gwarantuję, że następne letnie igrzyska będą w jej wykonaniu medalowe.

Dominator Kszczot i druga dyskwalifikacja

Na tego atletę można liczyć zawsze, ponieważ Adam Kszczot to zdobył w ostatnich 16 latach wiele złotych medali na imprezach międzynarodowych. Przykładem niech będą Mistrzostwa Europy, 2014 i 2016 (dwa złota) i srebro w 2015 roku na mistrzostwach świata. Podczas dwóch igrzysk olimpijskich musiał pożegnać się z zawodami po półfinale. To jego fatum, które prędzej czy później przełamie. Wygrany bieg z ostatnich zawodów nie został zaliczony, ponieważ po przekroczeniu tartanu sędziowie podjęli decyzję o jego dyskwalifikacji. Ciasne zakręty i pozycja, w jakiej znajdował się Kszczot sprawiły, że przed upadkiem musiał ratować się wbiegnięciem na trawę, która nie jest liczona jako bieżnia i podlega ścisłym przepisom przeciwdziałającym oszustwom.

Silne punkty reprezentacji

lekkoatletyka
źródło: http://foter.com/

Paweł Fajdek, któremu wybitnie nie poszedł konkurs olimpijski w Brazylii, wygrał rzut młotem, z jak to mówią komentatorzy „siłą na 3/4”. Cieszy nas również drugie miejsce Angeliki Cichockiej na 1500 metrów. W rzucie dyskiem pokazał się Robert Urbanek z wynikiem 66,25, będąc tuż za zwycięzcom. Natomiast polska sztafeta kobiet na 400 metrów zdeklasowała wszystkich i wygrała, zdobywając kolejne punkty dla drużyny narodowej. To tylko wyniki z niedzieli kończącej cały turniej. Dzień wcześniej Marcin Lewandowski wygrał w biegu na 1500 metrów. Należy podkreślić, że ten turniej nie był najmocniej obstawionym przez naszych sportowców. Brakowało gwiazd i kilku dyscyplin, w których mamy szanse medalowe.

Sukcesy Polskich lekkoatletów z lat 60, 70 czy 80 nie powinny tworzyć kompleksów obecnej generacji atletów, którzy nie mają się czego wstydzić. To związki i stowarzyszenia lekkie atletyki, które nieudolnie rujnują jej opłacalność i reprezentowanie w mediach, mogą czuć się zażenowane. Temat sponsorowania tych sportowców jest trudny, ponieważ o opłacalności inwestycji decyduje popularność, która jest po stronie sportów drużynowych. Może zamiast Lewandowskim piłkarzem młodzi chłopcy zechcą zostać kiedyś Lewandowskim biegaczem?

Oceń wpis!
[Total: 0 Average: 0]

Światowe gry sportów nieolimpijskich we Wrocławiu

Dziesiątki dyscyplin sportowych o międzynarodowym zasięgu i popularności jest pomijana podczas wyboru listy reprezentowanych na kolejnych igrzyskach olimpijskich. Gratyfikacje przysługujące za zdobycie medalu na letnich i zimowych igrzyskach są w wielu krajach warte najwyższego poświęcenia na treningach. Wysoka sportowa emerytura, nagrody pieniężne za podium, kontrakty reklamowe oraz chwała i rozpoznawalność na lata, nie tylko w kręgach sportowych. World Games to coś w rodzaju igrzysk zastępczych, których ranga powoli rośnie i z czasem może dorównać imprezie organizowanej przez MKOL.

Przedsionek Igrzysk i marketing

event
źródło: https://pixabay.com/

Powstanie imprezy World Games argumentuje się chęcią wypromowania sportów nieolimpijskich, które mogłyby trafić do głównego programu igrzysk. Żeby zweryfikować prawdziwość tego zdania, trzeba zastanowić się nad kilkoma kwestiami. Z jednej strony taka argumentacja jest możliwa, ponieważ najpopularniejsze z dyscyplin, mogą liczyć na dużą oglądalność podczas samego turnieju olimpijskiego rozgrywanego przez 4 lata. Jak wiemy sport zawodowy, ma się z czego utrzymać, dzięki kibicom i reklamodawcom. MKOL szuka nowych dyscyplin, które podbiją oglądalność i zwielokrotnią zyski z reklam. Niektóre specyficzne dyscypliny mają swoich stałych reklamodawców, którzy podążają za nimi na każdy nowy turniej. Przykładem może być jazda na deskorolce, BMX-ie i inne uliczne freestylowe specjalizacje. Z drugiej strony mamy kibiców i ich fanatyczną wręcz chęć oglądania rekordów oraz zapierających dech w piersiach nadludzkich dokonań. Które dyscypliny mogą zapewnić nowe rekordy świata? Obecnie trudno o poprawianie wyśrubowanych wyników, które w sportach siłowych czy długich dystansach coraz częściej zależne są od środków dopingujących. Pieniądze rządzą sportem, podobnie jak chęć oglądania rekordów przez kibiców. Sportowcy nie mają łatwego życia, szczególnie w rywalizacji indywidualnej.

Kogo i co zobaczymy we Wrocławiu?

trójbój
źródło: http://foter.com/

Okrągła dziesiąta edycja World Games rozpoczyna się w lipcu tego roku w stolicy dolnego śląska. Wrocław ugości kilka tysięcy reprezentantów przeróżnych dyscyplin sportu. Nowością będzie rozgrywanie w ramach WG meczów unihokeja oraz walk tajskiego boksu. Z bliższych sercu Polaków dyscyplin, zobaczymy mi.n.: bilard, piłkę ręczną plażową, trójbój siłowy i wspinaczkę sportową. Wiele z nich jest uprawianych amatorsko na krajowych państwowych i prywatnych obiektach. Polska kadra ma kilka gwiazd, które są znane na przykład wśród bywalców siłowni. Jarosław Olech to żywa legenda, która 15 razy zdobyła tytuł mistrza świata w trójboju w kategorii 74 kilogramów. Polska ma jednych z najlepszych pilotów szybowców na świecie i tam również możemy liczyć na sukcesy medalowe. Warto także wspomnieć o polskich łuczniczkach, robiących szybki progres zbliżających je do czołowych zawodniczek globu.

Mieszkańcy Wrocławia i okolic będą światkami historycznego wydarzenia i wielu emocjonujących chwil. Osobiście kibicuję naszym trójboistom i mistrzowi nad mistrze Jarosławowi Olechowi. Imprezę można oglądać tylko na kanałach niemieckiej telewizji SPORT1.

Oceń wpis!
[Total: 0 Average: 0]

Jakie imprezy sportowe trzeba zobaczyć w roku 2017?

Nieparzyste lata nie są zbyt obfite w wydarzenia sportowe rangi mistrzostw świata lub igrzysk olimpijskich. Rok 2017 można nazwać czasem eliminacji, zgrupować lub turniejów klasy kontynentalnej. Rozgrywa się wtedy mistrzostwa Europy, Afryki, Azji czy nawet puchary interkontynentalne. Pod kątem zawodnika, który reprezentuje kraj, a nie klub, lata nieparzyste są czasem odpoczynku. Czy w tym roku naprawdę nie ma nic do oglądania i emocjonowania się w kontekście imprez sportowych?

KSW 39 – emocje jak w grze komputerowej

klatka do walk
źródło: https://pixabay.com/

Popularność MMA w Polsce to zarówno młodzi adepci szkółek mieszanych sztuk walki, którzy nie zawsze zachowują zasadę obrony słabszych i wstrzemięźliwości w testowaniu swojej techniki, jak i kibice. Ta druga grupa jest liczniejsza i dzięki niej federacje kontraktujące walki mają pieniądze. Największa w Polsce jest KSW, która słynie z „celebrity fights”. Walki osób znanych, popularnych, ale nie zawsze lubianych przyciągają setki tysięcy widzów przed telewizory i wypełniają hale po brzegi. Pojedynek Burneika kontra Popek, zaplanowany na 27 maja to wydarzenie, które w żadnym razie nie można nazwać sportem. Walki, które odbędą się wcześniej to sport, ale tylko dla osób znających się na temacie. Bary oraz grupki znajomych na pewno wykupią dostęp zakodowanej gali w systemie pay-per-view. Chociaż nie zabraknie nielegalnych transmisji internetowych, na których Polsat znowu straci. Chociaż z drugiej strony poprzednie 30 gal było dostępne dla każdego. Moda na kodowanie walk jest słabym posunięciem w dobie internetu.

Mistrzostwa Europy w siatkówce w Polsce

Imprezy rangi mistrzostw europy w piłce innej niż nożna odbywają się również w latach nieparzystych. Polska po raz kolejny jest gospodarzem imprezy siatkarskiej. Biorąc pod uwagę, że nasi siatkarze to mistrzowie świata, którzy tytuł mistrzów zdobyli właśnie u nas, turniej europejski jest dla nich jeszcze większą szansą na sukces. Kibice niosący dopingiem sprawiają, że kadra siatkarzy wyczynia na boisku cuda. Terminarz zapowiada nam pierwszy mecz inauguracyjny na stadionie narodowym, w którym Polacy zmierzą się z Serbami. Dokładnie 24 sierpnia możemy być świadkami powtórki z rozrywki, ponieważ 2 lata temu identyczny mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla naszych. Żeby kupić bilet, należy wyczekiwać informacji od „fan alertu”. Najprawdopodobniej będą dostępne miesiąc przed rozpoczęciem turnieju.

Eliminacje na gorących krzesłach

plaża piłka do nogi
źródło: http://foter.com/

Odkąd Polska reprezentacja w piłkę nożną gra na dobrym poziomie i notuje przyzwoite wyniki, ilość telewidzów podczas dowolnego meczu kadry przekracza kilka milionów. Eliminacje do turnieju rangi Mistrzostw globu są obecnie najważniejsze. Kadra jest na pierwszym miejscu w grupie, co dodatkowo podnosi zainteresowanie drugą częścią eliminacji, która rozgrywana będzie we wrześniu oraz październiku. Po dwa mecze rozegrane każdego miesiąca z 3-dniowym odstępem czasowym będą jak gorące krzesła w programie reality show. Dwie wygrane mogą już dać pewny awans do turnieju w Rosji.

Oceń wpis!
[Total: 0 Average: 0]

Imprezy sportowe napędzają nowe promocje komórkowe

Kibice i fani sportu mają coraz lepsze życie dzięki ciągłym promocjom, które pojawiają się podczas różnego rodzaju imprez międzynarodowych. Najpierw Euro 2016 a teraz Igrzyska w Rio, dały możliwość zdobycia darmowego transferu danych na telefony komórkowe. A to dopiero początek metod pozwalających na otrzymanie licznych bonusów na komórkę w te wakacje.

Rejestracja numeru daje ogromne korzyści

promocje
źródło: http://foter.com

Od zarejestrowania numeru na kartę nie ma ucieczki. Trzeba to zrobić mniej więcej do końca tego roku, chociaż prawnie mamy czas do lutego przyszłego roku. Im później zabierzemy się za rejestracje, tym więcej możemy stracić. Możliwe, że ostatnie tygodnie wymaganej rejestracji będą szczególnie korzystne, ze względu na chęć przyciągnięcia do siebie klientów przez sieci komórkowe. Jednak biorąc pod uwagę obecne oferty, lepiej nie zwlekać z decyzją. Zwłaszcza że 10GB darmowego internetu to świetny prezent, który można wykorzystać podczas wakacyjnego urlopu. Okazuje się, że największa ilość urlopowiczów, przypada na wrzesień i październik. Niektórzy wolą wyjeżdżać na wakacje w listopadzie. Te osoby zdecydują się na rejestracje numeru dopiero za 2 miesiące, by otrzymać bonusy na swój urlop. W tym przypadku nie trzeba być kibicem sportowym, by skorzystać na ofercie, a sprytnym człowiekiem, który dobrze planuje swoje działania.

Bonusy za zwycięstwa polskich sportowców

euro 2016
źródło: http://foter.com

Największa w tym roku imprezą ważną dla naszych sportowców były mistrzostwa w piłce nożnej. Po bardzo dobrym występie biało-czerwonych możemy liczyć na kolejne sukcesy i występy w dużych turniejach. Duże sieci komórkowe zdały sobie sprawę, że warto być razem z kibicami i nagradzać ich za doping. Po meczach fazy grupowej przyszedł czas na ważne spotkania jeden na jednego. W tym czasie można było otrzymać darmowe doładowania i kody na 1GB transferu danych. Jednak bonus przyznawany był tylko za wygraną Polaków. Jak się okazało nawet po przegranym meczu z Portugalią, można było otrzymać ten bonus. Najbardziej uważni kibice, którzy śledzili Facebooka Orange, otrzymali nawet 3 GB darmowego transferu w czasie dwóch tygodni.

Rośnie liczba sposobów na to, jak doładować telefon lub transfer danych za darmo (sprawdź). Wiele z tych metod ma związek z turniejami sportowymi i wszechobecną modą na aktywność sportową. Jeżeli ta moda nie przeminie, to korzyści dla ludzi aktywnych będą pojawiały się regularnie.

Oceń wpis!
[Total: 0 Average: 0]

Dyscypliny sportowe i ligi, których brakuje w Polskiej telewizji

Kanapowe kibicowanie na 40 calowym telewizorze Full HD, a już niedługo w standardzie 4K potrafi dostarczyć emocji podobnych do trybun stadionu. W otwartych kanałach telewizji naziemnej sportu jest raczej niewiele. Czasem możemy obejrzeć turniej rozgrywany przez Polską reprezentacje, ale i to bywa niemożliwe. Do tego tematu odniosę się na samym końcu artykułu. Ważne od strony kibica jest to, że każdy z nas ma swoje ulubione dyscypliny sportowe i drużyny. Niestety coraz częściej musimy zadowolić się oglądaniem zmagań ulubionej drużyny na jednym z internetowych streamów, który zwykle emitowany jest nielegalnie.

NBA na abonament tylko w sieci

telewizja na życzenie
źródło: http://foter.com/

Dzisiejsza młodzież myśli, że mecze NBA w telewizji polskiej to bajki. Jednak w latach 90 na antenach TVP można było obejrzeć mecze najlepszej ligi koszykarskiej świata. Tegoroczny sezon pokazał, że jest to liga warta każdych pieniędzy. Jeszcze kilka lat temu wyłączność na mecze miała telewizja NC+. Wiele się w tym przypadku nie zmieniło. W sieci możecie wykupić pakiet telewizji na życzenie ligi NBA, który obejmuje wszystkie mecze sezonu zasadniczego i playoff. Kosztuje mniej więcej 80 złotych i obejmuje wszystkie spotkania obecnego i zeszłego sezonu zapisane na serwerach. Jakość obrazu to oczywiście HD. Według mnie to obecnie najlepsza (nie ukrywam, że też najdroższa) opcja oglądania meczów ligi koszykarskiej zza oceanu. Telewizja oferuje mecze w późnych godzinach nocnych i co istotne, wybiera zwykle średnio ciekawe spotkania.

Amerykańska liga MLS interesuje Europę

piłka nożna
źródło: http://foter.com/

Piłka nożna jest jedynym sportem drużynowym, którego nie brakuje w telewizji naziemnej i satelitarnej. Liga Polska, Angielska, Rosyjska, Niemiecka czy nawet Hiszpańska jest dostępna w przeróżnych stacjach komercyjnych. Ważniejsze mecze można obejrzeć w wysokiej jakości za niewielką opłatą abonamentowa. To samo tyczy się Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Piłka nożna spoza Europy nie jest częstym widokiem nawet w drogim abonamencie telewizyjnym zawierającym pakiety kanałów sportowych. Mam tutaj na myśli Ligę MLS rozgrywaną w USA. Zainteresowanie tą ligą rośnie ze względu na piłkarzy oraz rosnący poziom widowiska. Początkowo była to liga gwiazd na emeryturze. Grali tam Beckham oraz Thierry Henry. Obecnie znajdziemy tam wielu napastników, którzy zdobywali puchar Ligi Mistrzów. Ludzie chcą oglądać takie gwiazdy i ciekawe mecze z ich udziałem.

Walka o prawa do transmisji i niezadowolenie telewidzów

Przystępna cenowo sportowa telewizja na życzenie (sprawdź) rozwiązałaby wiele problemów, które obecnie pojawiają się w transmisji różnych turniejów, w których gra Polska reprezentacja. Walka pomiędzy stacjami sprawia, że ludzie są podzieleni na osoby z abonamentem i bez abonamentu, którzy nie mogą obejrzeć meczu, dopóki nie zapłacą. Największym świństwem jest brak darmowych transmisji meczów reprezentacji na otwartych kanałach telewizji naziemnej. Ustawa w sejmie nieco to zmieniła. Niemniej dalej jest tak, że polski sportowiec nie zawsze jest pokazany za darmo a jego sukcesy, są dla nas wielkim zaskoczeniem.

Oceń wpis!
[Total: 0 Average: 0]

Drużyna Nawałki, pisze historię na naszych oczach

Wszyscy Polscy kibice mają prawo czuć ogromną radość, ponieważ Polska reprezentacja awansowała z drugiego miejsca do kolejnej fazy rozgrywek Euro 2016. Gdybyśmy strzelili o jedną bramkę więcej niż Niemcy, kto wie, czy nie zajęlibyśmy wyższej pozycji. Po tylu latach słabych turniejów możemy być z siebie dumni. Pomimo tego małego sukcesu, słychać narzekania specjalistów i dziennikarzy na temat naszej dosyć przeciętnej gry z Ukrainą. Dlaczego nie powinniśmy się tym przejmować? I czym jest syndrom Greków?

Słaba skuteczność w ataku

piłka nożna
źródło: http://foter.com

Tegoroczny turniej piłkarski o mistrzostwo Europy rozgrywany we Francji pokazał bardzo wyrównany poziom wszystkich ekip. Prawie każdy mógł zremisować z mocną lub słabą statystycznie drużyną. Nawet mocarze przegrywali lub rozczarowywali małą skutecznością. To turniej dobrej obrony, o czym powiem w części dotyczącej syndromu Greków. Słaba skuteczność naszej reprezentacji bierze się z tego, że nie jesteśmy najmocniejszą technicznie drużyną na tym turnieju. Oczy bolały, gdy widziałem zawodników stojących jak kołki w polu, bez żadnego ruchu bez piłki. Strzały pojawiały się rzadko. Za to w końcu było widać, że nasi piłkarze ćwiczą na treningach konkretne zagrania, które pojawiały się w meczach z różną częstotliwością.

Solidna obrona nie bez błędów – syndrom Greków

kibice
źródło: http://foter.com

Najlepsza odpowiedzą na pytanie „dlaczego strzelamy tak mało goli” jest specyfika tego turnieju i współczesnego futbolu. Grecy w roku 2004 pokazali jak grać defensywnie i wygrywać z największymi. Przed 12 laty zdobyli mistrzostwo Europy świetną grą w obronie. Polacy też potrafią tak grać, co udowodnili z Niemcami. Wciąż popełniają masę głupich błędów. Są to błędy związane z brakiem techniki utrzymania przy piłce oraz wyczucia w wybiciach. Musimy to naprawić w najbliższych latach. Ten turniej potoczy się torem obecnych umiejętności i taktyki.

Czy bać się Szwajcarii?

Nie możemy się bać nikogo, tak samo nie możemy nikogo lekceważyć. Szwajcaria jest trochę jak Niemiecka kadra. To sklejka rodowitych szwajcarów i ludzi, których dziś nazywamy uchodźcami. Mnóstwo różnych narodowości w jednej ekipie tworzy kolektyw na przyszłe lata i obecnie trudną ekipę i ciężkiego rywala do gry po ziemi. Kto ich zlekceważy przegra z kretesem. To samo można powiedzieć o naszej reprezentacji. Siła Polski leży w głównym składzie. Zmiennicy w naszej kadrze grają, jakby mieli opaskę na oczach. Boją się i popełniają zbyt dużo błędów. Tylko podstawowy skład ma szanse przejść do 1/4 turnieju.

Oceń wpis!
[Total: 0 Average: 0]

Zbliża się piłkarskie Euro 2016

Czerwiec będzie pierwszym gorącym miesiącem dla wszystkich kibiców. Piłkarskie Euro rozgrywane we Francji, będzie pierwszym turniejem, w którym Polacy nie będą uznawani za słabą drużynę z dolnej półki. Na ostatnich Mistrzostwach Świata, Belgia udowodniła, że mały kraj może być potęgą w sportach drużynowych. Czas by Polska wróciła do czołówki Europy i odniosła sukces na nadchodzącym turnieju. Przed nami dni wielu obaw, przemyśleń i testów, które otwierają mecze towarzyskie z Holandią i Litwą.

Emocje rosną, podobnie jak obawy

piłkarz
źródło: http://foter.com

Tematem numer jeden wśród dziennikarzy sportowych była kontuzja Grzegorza Krychowiaka. Uraz, którego doznał, jest na szczęście niegroźny. Jednak każdy dobrze wie, że kontuzje potrafią bardzo szybko wracać. Na turnieju rozpoczynającym się 10 czerwca nie będzie taryfy ulgowej. Każdy zawodnik będzie dawał z siebie 100%. Należy dobrze rozkładać siły na kolejne mecze i wprowadzać zmienników. Oby trener Nawałka nie grał ciągle podstawowym składem. Taka taktyka szybko męczy drużynę i może się źle skończyć, w kolejnych fazach turnieju. Faza grupowa jest wyzwaniem, któremu musimy sprostać. Nie chcę liczyć, jak długo czekamy na wyjście z grupy na dużym turnieju. Czas odczarować klątwę. W końcu nasza reprezentacja jest obecnie najsilniejsza, biorąc pod uwagę ostatnie 10 lat.

Polski sędzia na Francuskim turnieju

Oprócz gwiazd piłkarskich z naszego kraju, na boiskach Euro zobaczymy polskiego sędziego głównego. Pan Szymon Marciniak pojawił się na zgrupowaniu kadry, by wprowadzić piłkarzy w nowe zarządzenia FIFA, odnośnie fauli i zachowań na boisku. Dzięki temu, że nasz rodak został wybrany jako sędzia główny, ma najlepsze informacje z pierwszej ręki. Z jednej strony należą się mu wielkie gratulacje za nominacje a z drugiej podziękowania za informacje, które przydadzą się naszym piłkarzom na boisku.

Bezpieczny turniej – Niemcy niepotrzebnie straszą kibiców

euro 2016
źródło: http://foter.com

Ostatnią rzeczą, jaką powinny robić służby bezpieczeństwa i media, jest nawoływanie do odpuszczenia sobie oglądania meczów Euro 2016 na stadionie. Przyjazd do Francji kibiców z całej Europy to ogromne wydarzenie, także dla tamtejszej turystyki. Zamachy, które miały miejsce w tym i zeszłym roku sprawiły, że służby bezpieczeństwa oraz agencje do walki z terroryzmem zaczęły pracować na najwyższych obrotach. Okazywanie strachu przez kibiców to rzecz, na którą terroryści czekają. Takich ludziom i ich zachowaniom trzeba się przeciwstawiać i nie dawać oznak strachu. To największa broń przeciw takim ludziom.

Oceń wpis!
[Total: 0 Average: 0]

Snowboard w środku miasta

W ostatnich latach Polacy udowadniają, że nie ma granic w pokazywaniu różnych dyscyplin sportu na żywo. Mecz siatkówki na piłkarskim stadionie narodowym czy auta monster track w halach sportowych. Jedyną granicą jest nasza wyobraźnia. Zawody skoków narciarskich, które chciano zorganizować na stadionie narodowym w Warszawie, to moim zdaniem przegięcie. Dużo lepszym pomysłem jest zbliżająca się w Lublinie impreza „Sportival” rozpoczynająca sezon na deskę i narty w wersji freestyle.

na desce
źródło: https://pixabay.com/pl/

Rampa w środku miasta?

Właściwie, to nie do końca rampa. Oczywiście organizatorzy mogliby zwieźć tony śniegu i stworzyć lej, na którym podziwialibyśmy latających snowboardzistów, ale z tego zrezygnowano. Mamy za to tor do konkurencji zwanej jibbing. Poniżej zamieszczam film, do tego jak wygląda klasyczny, freestylowy jibbing zarówno amatorki jak i zawodowy. To coś w rodzaju jazdy po skateparku i wykonywaniu przeróżnych ewolucji. Zawodnicy z polski oraz za granicy będą brali udział w turnieju z nagrodami. A więc impreza będzie rozwijała się pod znakiem „contest” a nie jedynie pokazówki dla pikników. Przyjadą też fani z całej polski by obejrzeć swoich idoli. Mieszkańcy Lublina zobaczą widowisko na placu zamkowym gdzie odbywa się wiele koncertów i wydarzeń kulturalnych. Największa imprezą kulturalną był coroczny karnawał Sztukmistrzów. To kilkudniowa impreza, w której artyści żonglerki, klauni oraz wielu niesamowitych ludzi trenujących sztukę cyrkową pokazuje swoje umiejętności.

Dla najmłodszych i afterparty dla dorosłych

Lublin zadba o najmłodszych tworząc strefę juniora, która będzie opierała się na szkółce jazdy na desce oraz wielu innych atrakcjach. Dlatego rodzice z maluchami są szczególnie mile widziani. Zawodnicy oraz organizatorzy po skończonych zawodach mają zapewnione afterparty w domu kultury. Zapewne znajdą się jakieś wejściówki VIP dla zainteresowanych. Niemniej jednak nie liczyłbym na wiele miejsc. Zawody będą trwały jeden dzień. To dokładnie 5 grudnia, czyli sobota. Kto pamięta w zeszłym 2014 roku impreza odbywała się w niedziele również na lubelskim placu zamkowym. Jest to więc kolejna edycja jibbingu w stolicy lubelszczyzny.

Oceń wpis!
[Total: 0 Average: 0]