Żaneta Jasina Bieganie oraz szybkie spacery to jedne z najlepszych form aktywności fizycznej napędzających metabolizm i spalających tkankę tłuszczową. Nie zawsze mamy możliwość, by wyjść na dwór i uprawiać taką aktywność. Argumentem za ćwiczeniem w domu może być także wygoda oraz wstyd przed uprawianiem aktywności na powietrzu, co zdarza się całkiem często. Niezależnie od powodu wybór sprzętu aerobowego powinien być przemyślany i właściwy dla naszego ciała. To zadecyduje o efektach jego stosowania oraz naszym zaangażowaniu w ćwiczenia.
Dla kogo rowery stacjonarne?
Korzystałem z każdego sprzętu, który tutaj opiszę i mam wiele lat doświadczenia w treningu holistycznym i siłowym. Dobrze wiem, że wybór sprzętu do treningu aerobowego ma związek także z wadami postawy, wagą, początkową kondycją czy nękającymi kontuzjami. Zacznijmy od rowerka, czyli najpopularniejszego sprzętu dla domu ostatnich lat. Magnetyczny i mechaniczny rowerek to nic innego jak prosta konstrukcja oparta o pedały i kolo zamachowe magnetyczne lub oporowy łańcuch. Mamy jeszcze tak zwany spinning, czyli rower o ciężki kole, które pozwala na rozwijanie jeszcze większych prędkości i zmęczeniu się jak przy klasycznej jeździe na rowerze. Obieg zamknięty, jaki ma miejsce w ruchu pedałowania, jest zdrowy dla kolan. Osoby mające z nimi problem mogą jeździć na takim rowerze przy większym obciążeniu i małej prędkości (maksymalnie 15 km/h), by osiągać lepsze rezultaty prozdrowotne. Rowery promujące pozycję prostą kręgosłupa są dobre niezależnie od wady postawy. Nie polecam natomiast takich modeli, które wymuszają garbienie się. Są to zwykle rowery spinningowe oraz dla zawodowców, które wymagają ułożenia w aerodynamicznej pozycji.
Stepper tani sprzęt przy braku miejsca
Nie znajdziesz lepszego sprzętu do treningu wydolności, który zajmowałby tak mało miejsca. Do tego stepper niewiele kosztuje. Problem steppera polega na tym, że wielu początkujących użytkowników szybko nudzi się jednostajnym ruchem imitującym wchodzenie po schodach. Druga rzecz, która odpycha od steppera to błędna technika wykonania ćwiczenia. Większość ludzi za bardzo wychodzi kolanami poza linię palców, nie trzyma prostych pleców i pracuje po prostu za wolno. Zbyt płytkie ustawienie „stepu” sprawia, że ćwiczenie jest o połowę mniej efektywne. Należy o tym pamiętać i czytać poradniki, zanim zacznie się korzystać z takich urządzeń. Polecam go ludziom z problemami z dolnym odcinkiem kręgosłupa, którzy muszą stać by wykonywać ćwiczenie. Problemy z kolanami początkowo wykluczają z jego używania, zwłaszcza przy bardzo złej technice ćwiczeń.
Orbitrek i wioślarz – popracujmy ramionami
Większym wydatkiem finansowym na pewno jest zakup orbitreka oraz wioślarza magnetycznego. To dwa sprzęty, które jako jedyne w tym artykule aktywują mięśnie ramion. Orbitrek działa w jednej płaszczyźnie i pobudza podstawowe krążenie bez znacznej aktywacji mięśni ramion. Natomiast wioślarz, to wyższa półka, która napompuje przedramiona, plecy oraz nogi jak żaden inny sprzęt siłowy. Ergometr, czyli profesjonalna nazwa wioślarza używana na siłowniach używana jest we wszystkich sportach kondycyjnych. Można traktować go jako pełnoprawne narzędzie do spalania tkanki tłuszczowej oraz wzmacniania mięśni całego ciała. Należy pamiętać, że przy wiosłowaniu na ergometrze liczy się prawidłowa technika i praca zaczynająca się od nóg. To trudne ćwiczenie, z którym problemy ma wielu początkujących. Uszkodzone plecy i kolana nie będą najlepszą podstawą do rozpoczęcia treningów na wioślarzu.
