Przysmak Bosmana

Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam owoce morza! Są nie tylko smaczne, ale i bardzo zdrowe. Mało kto wie, że w darach z morza jest więcej cennego białka, aniżeli w mięsie. Co ciekawie… dania na bazie krewetek, ośmiornicy, kalmarów, czy homara są lekkostrawne i mało tuczące.

Zupka z owoców morza, na którą przepisem postanowiłam się z wami podzielić to prawdziwa uczta dla fanów morskich smakołyków. Jest gęsta i bardzo pożywna. Smakuje tak dobrze, że ciężko jest poprzestać na jednej tylko porcji. Obok owoców morza, znajdziemy w niej również ziemniaki. Zaskoczeni? Ja też na początku byłam, ale później okazało się, że jest to genialne połączenie.

Owoce morza same z siebie smakują bardzo dobrze. Jeśli jednak połączymy je z aromatycznymi ziołami, uzyskamy danie, które smakuje obłędnie. Dodając do zupy szafran, kmin rzymski, czy ostrą papryczkę zapewnimy sobie danie rozgrzewające, a więc idealne na zimowe dni.

Jak na przysmak Bosmana przystało, zupa ugotowana jest na winie! Smacznego!

Składniki:

– mieszanka owoców morza (ważne by miała ośmiornice, kalmary, krewetki)

– 400g pomidorów z puszki

– 2 ząbki czosnku

– oliwa z oliwek

– 1 szklanka białego wytrawnego wina

– szczypta szafranu

– 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku

– ½ łyżeczka ostrej papryki w proszku

– 1 łyżeczka suszonego Oregano

– 1 łyżeczka kminu rzymskiego

– 1 łyżeczka brązowego cukru

– ½ łyżeczka soli

– szczypta czarnego pieprzu

– świeża natka pietruszki

Sposób wykonania:

Mieszankę owoców morza wcześniej rozmrażamy.

Na głęboką patelnię (doskonale sprawdzi się wok) wlewamy sporą ilość oliwy z oliwek, a następnie wsypujemy na nią pokrojony czosnek i natkę pietruszki. Kiedy czosnek się zarumieni, wlewamy wino i odparowujemy. Ja nie odparowuję wina do samego końca tak, żeby inne składniki miały szansę nim przesiąknąć. Dodajemy pomidory z puszki, doprawiamy solą i gotujemy przez około 10 minut. Po tym czasie dodajemy owoce morza i całość gotujemy 15 minut. Na koniec wsypujemy wszystkie przyprawy. Chwilę jeszcze gotujemy i zdejmujemy z ognia.

Przelewamy do miseczek, dekorujemy kroplą oliwy z oliwek i grzankami chlebowymi. Podajemy i od razu się zajadamy!