Żaneta Jasina Psy nie mają tego komfortu by założyć grube spodnie i buty chroniąc nogi przed kleszczami. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że pchły podobnie jak kleszcze atakują zwierzęta i piją ich krew. Naszym zdaniem jako właścicieli czworonoga jest dbanie o jego zdrowie i życie. Szczególnie podkreślam, to drugie słowo ponieważ niebezpieczeństwo idące za tymi owadami może skończyć się uśpieniem psa lub nagłym zgonem. Jak bronić się przed nimi? Czy tylko w czasie wakacji i jesienią musimy obawiać się ataku tych niebezpiecznych pasożytów?
Bądź czujny przez okrągły rok
Nie chcę nikogo straszyć, ale opowiem wam krótką anegdotę z mojego życia. Pies mojej babci miał budę w starym kurniku. Niby wysprzątana i ciepła, ale miała jedna wadę, której nikt się nie spodziewał. Stała się siedliskiem kleszczy. Pies miał w sierści około 7 kleszczy, w styczniu tego roku! Te pajęczaki nigdy nie zasypiają jeżeli mają okazję przezimować w ciepłym miejscu. Bardzo łatwo dostały się pod obrożę psa i sprawiły, że ten okazywał objawy ciężkiej choroby żołądkowej. Po wielu seriach zastrzyków kundelek wrócił do zdrowia. Jeżeli mieszkacie na wsi lub macie na podwórku budę dla psa szczególnie uważajcie na wszelkie pasożyty.
Preparaty przeciw pchłom i kleszczom na sierść
Substancja chemiczna zwana fipromil jest jedną z najskuteczniejszych w walce z pasożytami zagrażającymi czworonogom. Znajduje się w preparatach na pchły i kleszcze Controline (tutaj). Jeżeli twój pies mieszka z tobą w jednym mieszkaniu stosowanie preparatu posiadającego fipromil w składzie będzie bardzo dobrym pomysłem. Kiedy dokładnie można go stosować? Najlepiej używać go tylko idąc na spacer w miejsca z wysoką trawą lub do lasu. W związku z tym, że substancję należy podać na skórę zwierzęcia, będzie z tym trochę roboty. Zwykle aplikuje się go w dwóch miejscach. Przebiegają one wzdłuż grzbietu i dają ochronę całemu ciału. Należy chwilę odczekać by preparat się wchłonął. Podczas spacerów po mieście, brukowanych chodnikach i z daleka od gęstych traw warto zastosować inną metodę.
Obroże a może specjalne kosmetyki?
Substancja, o której pisałem wyżej powinna zawsze znaleźć się w waszej torbie, gdy jedziecie z psem na wakacje w plener. Moim mottem jest „ochrony nigdy dosyć”, co znaczy że zawsze stosuję dodatkowe środki zabezpieczające. Jednym z nich jest obroża przeciwpchelna. Pies mojej babci takiej nie posiadał, dlatego kleszcze szybko zadomowiły się pod jej powierzchnią. Żeby tego uniknąć zawsze zakładajcie psu taką obrożę. Drugą rzeczą są kosmetyki w formie szamponów i pudrów. Kosmetyczny środek na pchły jest niezwykle skuteczny. Regularna higiena oparta o mycie a następnie pudrowanie zwierzęcia sprawia, że żaden pasożyt nie będzie chciał się na nim zagnieździć. Wystarczy dokładne mycie raz w miesiącu lub po każdym dłuższym pobycie w miejscu narażonym na atak owada. Mam tutaj na myśli las oraz łąki na wsi, gdzie jest zatrzęsienie kleszczy.
