Żaneta Jasina Pływalnia Polonez na warszawskim Targówku dużo wprawdzie przeszła i wycierpiała podczas nieudolnych remontów, ale teraz działa znakomicie i oferuje sport i rozrywkę w wodzie dla każdego, kto nie jest z cukru.
Jeżeli ktoś chce po prostu popływać, to przez większość dni między szóstą piętnaście a dwudziestą drugą jest przynajmniej jeden wolny tor. Poza tym można pozjeżdżać rurą, potaplać się w różnych gejzerkach i kaskadach. Płaci się za trzydzieści lub sześćdziesiąt minut plus ewentualna kara za każdą minutę spóźnienia (nie licząc piętnastu minut przysługujących w pakiecie na przebranie się). W weekendy są tez bilety rodzinne dla jednego dorosłego z dzieckiem lub dwójki z dwojgiem dzieci. Można wykupić sobie karnet okresowy na sześćset minut do wykorzystania przez sześćdziesiąt dni lub roczny karnet na tysiąc dwieście minut. Istnieje możliwość zarezerwowania sobie całego toru na basenie.
Oprócz tego basen oferuje zajęcia nauki pływania – można wykupić karnet na dwadzieścia lekcji po czterdzieści pięć minut na zajęcia w grupie lub też zamówić lekcje indywidualne. Podobnie jest z aqua-aerobikiem – można przyjść na pojedyncze zajęcia wykupić karnet miesięczny. Dla emerytów i rencistów organizowane są zajęcia gimnastyczno-rekreacyjne z instruktorem. Karnetów nie wolno gubić – za wystawienie nowego naliczana jest opłata manipulacyjna. Dokładniejszych informacji udziela miła pani pod numerem telefonu 22 884-88-00.
