Uwielbiam soczewicę i jem ją w każdej postaci! Dobrze przyrządzona jest szalenie smaczna, a do tego bardzo pożywna. Warto podkreślić, że z rodziny warzyw strączkowych jest też najłatwiej trawiona. Nie zalega na żołądku i nie powoduje nieprzyjemnych wzdęć. Większość soczewic posiada bardzo niski indeks glikemiczny, co sprawia, że mogą po nią sięgać osoby na diecie i cierpiące na cukrzycę. I to nie wszystko. Błonnik zawarty w soczewicy redukuje poziom tłuszczów i poziom glukozy.
Te niewinnie wyglądające ziarenka są niezwykle bogate w witaminy i minerały. Obfitują m.in. w witaminę B1, B2 i B6, a także kwas foliowy, cynk, żelazo, magnez i fosfor. Z powodzeniem zastępują białko pochodzenia zwierzęcego, przez co stanowią łakomy kąsek dla wegetarian. Są też idealnym pożywieniem dla osób ze skłonnościami do anemii oraz dla kobiet w ciąży i planujących dziecko. Po soczewicę powinny sięgać również osoby podczas rekonwalescencji, sportowcy lub osoby czynnie uprawiające sport, a także osoby żyjące w ciągłym stresie.
Soczewica jest niskokaloryczna. Zajadajmy się więc nią do woli 🙂 Dzisiaj podzielę się z wami przepisem na genialną sałatkę z zieloną soczewicą w roli głównej. Niby proste połączenie soczewicy, natki pietruszki, cebuli i orzechów, a efekt jest niesamowity. Kwintesencją całości jest sos. Palce lizać!
Składniki:
– 2 szklanki zielonej soczewicy
– ½ szklanki suszonych jagód goi, suszonych porzeczek, rodzynek lub śliwek
– ¼ szklanki kaparów
– 1 czerwona cebula
– pęczek natki pietruszki
– garść orzechów laskowych
Składniki na sos:
– 1 łyżka ostrej musztardy
– 1 łyżka syropu klonowego (może być też miód)
– 1/3 szklanki oliwy z oliwek
– ¼ szklanki octu jabłkowego
– 1 łyżeczka soli + 1 łyżeczka pieprzu
– pół łyżeczki kurkumy
– 1 łyżeczka zmielonego kminku
– pół łyżeczki zmielonego kardamonu
– pół łyżeczki zmielonej kolendry
– ¼ łyżeczki mielonej ostrej papryki
– ¼ łyżeczki cynamonu
– ¼ łyżeczki gałki muszkatołowej
Sposób wykonania:
Soczewicę płuczemy pod bieżącą wodą, a następnie przez około 15-20 minut gotujemy w 3 szklankach wody. Ugotowaną soczewicę ponownie przepłukujemy pod bieżącą wodą i odsączamy. Cebulę kroimy w niedużą kostkę. Podobnie postępujemy z suszonymi śliwkami (o ile to właśnie na nie się zdecydujemy). Natkę pietruszki i orzechy drobno siekamy.
W niedużym słoiczku (koniecznie z nakrętką) umieszczamy wszystkie składniki na sos. Słoiczek zakręcamy i porządnie nim potrząsamy.
Wszystkie składniki sałatki dokładnie ze sobą mieszamy. Dodajemy sos i gotową sałatkę na jakiś czas odstawiamy na bok tak, aby wszystkie smaki miały szansę ładnie się ze sobą połączyć. Smacznego!!!