Rośnie liczba sportowych freaków, którzy chętnie korzystają ze wszystkich okazji na aktywne spędzanie czasu w gronie ludzi. A imprez związanych ze sportem w okresie wiosenno-wakacyjnym nie brakuje. Jest ich coraz więcej ponieważ rośnie tak zwana kultura aktywności fizycznej przekazywana z pokolenia na pokolenie. Faktem jest, że to na razie niewielki procent, ale od czegoś trzeba zacząć.
Fitness, boot camp i joga
Grupowe aktywności fizyczne organizowane w parkach przyszły do nas za zachodu. W Nowym Jorku w parku centralnym takie zajęcia odbywają się regularnie. Każdy sam na własną rękę może przyjść tam i uprawiać dowolną dyscyplinę. W całym kraju kilka razy w ciągu wakacji można trafić na jedną z trzech fit imprez. Może być to tak zwany boot camp, czyli ćwiczenia dla twardych ludzi, którym nie straszne żadne warunki pogodowe. Boot camp to ćwiczenia nastawione na sprawność fizyczną, wytrzymałość i siłę. Coś w rodzaju typowego treningu wojskowego. Jogę każdy zna, ale nie każdy docenia i rozumie jej moc. Regularne praktykowanie jogi pozwala budować wielką sprawność organizmu oraz zdrowie ciała. Jeżeli nie chcecie trenować siłowo polecam właśnie Jogę, która może zastąpić taki trening wzmacniając wasze ciało i ducha. Fitness nie jedno ma imię, dlatego uogólniam go jako grupowy trening z przyrządami lub bez, który ma na celu rozgrzać mięśnie i napędzać ciało do spalania tkanki tłuszczowej. Zajęcia na dworze organizowane są dla każdego chociaż większość zainteresowanych, to oczywiście panie.
Biegamy i jeździmy na rowerze
Dwie największe imprezy dla ludzi aktywnych to maratony rowerowe oraz biegi miejskie dla amatorów. W ciągu 4 miesięcy jest ich łącznie kilkadziesiąt. Mówi się, że biegacz powinien przebiec rocznie jeden maraton. Amator biegania wystarczy, że przebiegnie 2 o połowę krótsze dystanse w ciągu roku i tez może być usatysfakcjonowany. Z rowerami jest inaczej. Maratony MTB są imprezami, które wyglądają jak grupowa wycieczka turystyczna. Teren jest urozmaicony, ale nie skłania do prawdziwego ścigania. Nie liczy się miejsce tylko udział oraz dotarcie do mety. Taki maraton wymaga opłacenia wpisowego oraz przyjazdu z własnym sprzętem i wyposażeniem spełniającym wymogi organizatora. Nie trzeba mieć super drogiego roweru. Trzeba za to posiadać kask oraz ubranie, które pozwoli komfortowo przejechać te kilkadziesiąt kilometrów.