Jarmuż to największy hit ostatnich czasów. Dzięki statusowi gwiazdy, raz na jakiś czas gości w telewizjach śniadaniowych. Ten rozczochrany zielony skarb warto pokochać miłością wierną i namiętną. Dlaczego? Poniżej znajdziecie kilka powodów.
Po pierwsze – witamina C i witamina A
Nie wiem czy wiecie, że jarmuż jest jednym z lepszych źródeł witaminy C. Już 100g tej zieleniny potrafi dostarczyć naszemu organizmowi aż 99% dziennej dawki witaminy C. Porcja jarmużu aż dwukrotnie pokrywa także dzienne zapotrzebowanie na witaminę A. Witamina C jest przeciwutleniaczem, który zapobiega chorobom nowotworowym, opóźnia procesy starzenia się organizmu i wzmacnia układ odpornościowy. Z kolei witamina A to tzw. przyjaciółka oczu i urody – pozytywnie wpływa na sprawność widzenia, przeciwdziała chorobom oczu, poprawia wygląd skóry, włosów i paznokci.
Po drugie – błonnik
Jedna filiżanka jarmużu to tylko 36 kalorii, a jednocześnie aż 4 gramy błonnika i 0 gramów tłuszczu. Oznacza to, że można właściwie bezkarnie zwiększać jego porcje na talerzu, bez obawy o dodatkowe kalorie i kilogramy. Duża zawartość błonnika oznacza, że jarmuż na długo daje uczucie sytości bez ochoty na podjadanie, a po drugie zwiększa przemianę materii i przeciwdziała zaparciom. Pozwala również unormować poziom cukru we krwi.
Po trzecie – żelazo
Jarmuż to jedno z tych warzyw, które zawierają duże ilości żelaza – mikroelementu niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego. Jak wiadomo, niedobory żelaza powodują dość poważną dolegliwość, jaką jest anemia. Ta z kolei odpowiedzialna jest za powstanie wielu poważnych chorób, w tym nowotworu krwi. Jarmuż zawiera więcej żelaza, niż wołowina, która przez wielu uznawana jest za doskonałe źródło tegoż pierwiastka. Właśnie ze względu na tę właściwość, czasem można spotkać się z określeniem, że jarmuż jest „nową wołowiną”.
Po czwarte – witamina K i wapń
Jarmuż dostarcza witaminy K w dawce przekraczającej jej dzienne zapotrzebowanie. A to bardzo ważne, bo dieta bogata w tę witaminę pomaga chronić się przed nowotworami i chorobami układu krążenia. Jarmuż ma też dużo wapnia. Co ciekawe – zawiera go nawet więcej niż mleko krowie. A wapń jest niezbędny dla właściwej budowy kości i zębów oraz przeciwdziała osteoporozie.
Po piąte – znikoma kaloryczność
Jarmuż to odmiana kapusty warzywnej. Jest niskokaloryczny, pożywny, nie zawiera tłuszczu i w 80 proc. składa się z wody. Jarmuż to wspaniałe warzywo odchudzające, więc warto włączyć go do diety. Tak naprawdę jarmużem można zajadać się na okrągło. Warzywo świetnie smakuje w postaci surowej, jako składnik koktajli oraz w postaci chipsów – pieczony w piekarniku.