To, co mówi się o Polakach to zarówno prawda jak i pewne stereotypy. Jesteśmy mieszanką ludzi z różnym podejściem do życia, aspiracjami i zachowaniami. Ale nie można odmówić nam pomysłowości i kreatywności, gdy w grę wchodzą pieniądze. Zrobimy bardzo dużo, żeby zarobić a jeszcze więcej by nie stracić. Najlepszym tego przykładem jest stadion narodowy w Warszawie. Wystarczy, że wymienię trzy odbywające się tam imprezy sportowe w ciągu ostatnich dwóch lat.
Basen na Stadionie narodowym
Dosłownie kilka dni temu stadion w stolicy gościł wielu windsurferów, którzy pokazywali niesamowite ewolucje na swoich żaglowych deskach. Na boisku zorganizowano ogromny basen a po jednej z jego stron zainstalowano wielkie wiatraki, które tworzyły wiatr dla desek. Ruch powietrza im bliżej wiatraków był mocniejszy i dawał możliwość ostrego startu. Impreza zgromadziła około 20 tysięcy kibiców. Zawody na naszym piłkarskim obiekcie opierały się na konkurencjach freestylowych oraz skokowych. Bardzo widowiskowa impreza i popisy akrobatyczne zawodników.
Skocznia narciarska i rajdy samochodowe w Warszawie
Nie pierwszy raz na narodowym zagoszczą samochody rajdowe. Tym razem organizatorzy zabierają się na stworzenie ekstremalnego toru ze skoczniami dla aut typu 4×4 Dakar. Wszyscy znani polski kierowcy sponsorowani przez Orlen na pewno się tam pojawią. Jeśli chodzi o skocznię narciarską muszę przyznać, że jest to coś niebywałego. Oczywiście nikt jeszcze nie zabrał się za ostateczne prace a żadne terminy nie są potwierdzone. Możliwe, że ten obiekt nigdy nie powstanie. Chociaż już rok temu były plany jak go zbudować i jak ma działać taka zimowa skocznia. Dla mnie to abstrakcja, która ma prawo się ziścić, w końcu to Polska.
Siatkówka na 70 tysięcy widzów
Znowu nie musimy daleko szukać. Otwarcie mistrzostw świata w siatkówce przeszło do historii. Do tej pory nigdzie nie było tylu kibiców oraz takiej atmosfery na imprezie siatkarskiej. Szkoda, że to jednorazowa przygoda. Finał oraz półfinały także powinny odbywać się na stadionie przy wielotysięcznej publiczności. Gdy pomysł dotyczący zagospodarowania stadionu na halę siatkarską pojawił się po raz pierwszy mało kto myślał, że to się uda. A jednak wszystko wyszło świetnie.