Ostatnio było o zgrabnej pupie, to teraz czas na zgrabne nogi. Niestety, podobnie jak uda nie są one dziełem genów, a solidnej pracy i samokontroli. Jeśli nie poświęcimy naszym nogom, a zwłaszcza udom odpowiednio dużo czasu, stracą swą jędrność i pokryją się cellulitem. W przypadku ud, sama dieta to za mało, choć oczywiście warto pilnować tego, co ląduje na talerzu. Sekretem zgrabnych ud jest aktywność fizyczna. Jeśli będziemy żyć aktywnie i nie spoczniemy na kanapie, nie będziemy musiały wydawać majątku na „cud kosmetyki” redukujące skórkę pomarańczową. Jakie ćwiczenia na uda sprawdzą się najlepiej?
Bieganie i spacery
Siedzący tryb życia nie sprzyja spalaniu tkanki tłuszczowej. Jeśli chcemy mieć ładne nogi, musimy się ruszać. Koniec i kropka. Świetnie sprawdzą się tu długie i intensywne spacery (przy okazji pomogą popracować na ładną pupą) oraz bieganie. Nie musimy biegać codziennie. Trzy razy w tygodniu w zupełności wystarczy. Przynajmniej na początku, póki nie złapiemy bakcyla. Z czasem warto wydłużać dystanse, gdyż tak naprawdę tłuszczyk spala się dopiero po 30-40 minutach treningu. Ważne też, aby dokonać zmian w życiu codziennym. Co to oznacza? Zamiast komunikacji miejskiej lepiej wybrać rower lub własne nogi! Zamiast windy, warto przebiec się po schodach. I tak dalej.
Trening siłowy
Cardio na pewno pomoże wysmuklić nogi. Jednak żeby uda przestały przypominać trzęsącą się galaretkę, warto pomyśleć o treningu z obciążeniem. Tylko ćwiczenia z ciężarkami sprawią, że nogi staną się smukłe i umięśnione. Wbrew pozorom, trening siłowy nie nada twojej sylwetce męskiego wyglądu. Przeciwnie – dzięki niemu spalisz więcej kalorii, a w miejscu tkanki tłuszczowej szybko pojawią się mięśnie.
Gimnastyka
Doskonałym sposobem na szczupłe uda jest również joga i pilates. Nie ma czemu się dziwić. Od dawna wiadomo, że ćwiczenia rozciągające rzeźbią mięśnie głębokie oraz sprawiają, że nogi stają się smuklejsze. Pod ich wpływem zmienia się też ich kształt. Szybko stają się zgrabne, mocne i wyrzeźbione w kobiecy sposób.