Diety, diety, diety… Żywność zdrowa i zdrowsza. Współczesny świat oszalał na punkcie żywienia i odchudzania. My sami oszaleliśmy na punkcie tego, aby ciągle się odchudzać, zrzucać zbędne kilogramy, spalać tłuszczyk, itd. Niby jesteśmy bardziej świadomi w kwestii zdrowszego odżywiania, jednakże wciąż popełniamy mnóstwo błędów, które odbijają się na naszej sylwetce. Jak to możliwe? Istnieje bowiem szereg produktów, które z założenia powinny być „fit” i zdrowe, a takie nie są. Poniżej znajdziecie listę największych wrogów smukłych kształtów. Produkty te reklamowe są jako zdrowe, a mimo to w swoim składzie zawierają same zgubne substancje. O zgrozo!
- Płatki śniadaniowe
Tak zwane „zdrowe” płatki śniadaniowe, to najgorsze jedzenie jakim można rozpocząć dzień. Większość (zdecydowana!) płatków, jakie można znaleźć na sklepowych półkach to czysty cukier i nic poza tym. Już jedna porcja takich płatków powoduje, że poziom cukru we krwi rośnie jak szalony. Po około 2 godzinach od takiego śniadania, będziemy odczuwać wilczy głód, który może skończyć się zjedzeniem przypadkowych batoników lub ciastek.
- Jogurty 0% tłuszczu lub cukru
Jogurty naturalne są zdrowe, to fakt. Niestety te, które są tak szumnie reklamowane jako 0% to prawdziwa zguba dla naszej figury. 0% tłuszczu w jogurcie oznacza, że są w nim inne składniki, które nadadzą smak takiemu jogurtowi. Niestety, te polepszacze smaku tu zazwyczaj cukier i syrop glukozowy. Fuj! Jeśli lubicie jogurt, wybierajcie ten o normalnej zawartości tłuszczu. Taki naturalny tłuszcz jest zdrowy i co ciekawe – może przyczyniać się do gubienia kilogramów. Jeśli zechcecie podkręcić smak jogurtu, dodajcie do niego łyżeczkę miodu lub świeże owoce sezonowe.
- Pieczywo pełnoziarniste
Pieczywo pełnoziarniste jest tylko trochę „lepsze” od zwykłego pieczywa z białej mąki. Zdziwieni? Ja też na początku byłam zdziwiona. Tymczasem okazuje się, że większość pieczywa pełnoziarnistego jest po prostu „oszukana”. Zamiast prawdziwych składników, dodaje się mnóstwo barwników, aby chleb był ciemny, bo ciemny kojarzy się ze zdrowym. To tylko chwyt marketingowy, aby chleb lepiej się sprzedawał. Jeśli chcemy odżywiać się zdrowo, zamiast kupować chleb, lepiej upiec własny, np. z niepalonej kaszy gryczanej.
- Batoniki musli
Batony musli owszem są zdrowe, ale pod warunkiem, że zrobimy je samodzielnie, a nie kupimy w sklepie. Te kupne zamiast zdrowych zbóż, zawierają tony cukru, karmelu, słodzików. Poza tym, takie kupne batony to w 90% produkty przetworzone, a więc niezdrowe i tuczące!
- Soki owocowe
Dietetycy zalecają spożywanie przynajmniej 1 szklanki soku owocowego dziennie. Ale uwaga! Nie powinien to być sok z kartonu, tylko świeżo wyciskany. Kupne soki są sztucznie barwione i dodatkowo dosładzane. Zawierają też konserwanty, bo przecież musza jakoś przetrwać na sklepowej półce.
- Napoje „zero kalorii”
Wiele osób myśli, że jak zastąpi tradycyjny napój napojem „zero kalorii” lub napojem „light”, to wtedy będzie zdrowiej. Nieprawda! Takie napoje też tuczą i to czasami bardziej niż te tradycyjne. Powodem są sztuczne słodziki. U wielu osób stymulują one apetyt i bardzo go pobudzają. Efekt jest taki, że po wypiciu napoju light chce nam się jeść, a nasz apetyt na niezdrowe przekąski nie ma końca.