Mimo wysiłków królowej Bony, jedzenie warzyw nadal nie jest najmocniejszą stroną Polaków. Pieczywo, nabiał, mięso i słodycze zbytnio kuszą tym, że można je kupić gotowe do spożycia, podczas, gdy takie buraki czy marchew trzeba obierać, brudzić się przy tym, a potem jeszcze długo przygotowywać. Niestety, brak warzyw w codziennej diecie prowadzi do niedoboru witamin i minerałów, a ten brak tak się na zdrowie rzuca, że zaczynamy sięgać po suplementy diety i bankrutujemy w krótkim czasie.
Source: bestrecipesmagazine.com via Connie on Pinterest
A tymczasem warto spróbować włączyć trochę warzyw do swojej diety. Można zacząć od kapusty, zwykłej białej kapusty bo ona zawiera chyba najwięcej składników potrzebnych człowiekowi. Wcale nie trzeba kupować jej kiszonej i gotować przez tydzień bigosu. Poza tym należy uważać z tą kiszoną bo często jest oszukana, na occie.
Wystarczy zwykła surowa, można przyrządzić z niej sałatki tak smaczne, że aż trudno będzie uwierzyć, że jemy kapustę. Grunt to ją drobno posiekać. Najlepiej wychodzi maszynką elektryczną z nakładką do warzyw. Następnie trzeba wymieszać ją z olejem lub oliwą. Skromnie raczej. A potem można do niej dodać na przykład ananasy z puszki i pokrojone jabłko. Świetnie poprawią smak wiórki kokosowe albo płatki migdałowe. Do tego odrobinka soli, pieprzu i słodkiej papryki. Proporcje „do smaku”.