O tym, jak bardzo ważny jest magnez dla naszego organizmu wie chyba każdy. Nie każdy jednak wie, do czego dokładnie służy ten pierwiastek. Trzeba przyznać, że jego właściwości zdrowotne są nieocenione. Bo tak oto magnez ma nie tylko zasadniczy wpływ na gęstość kości, ale także aktywizuje ponad 300 enzymów współpracują z witaminami B1 i B6, co jest szalenie ważne w procesie pozyskiwania energii. Bierze także czynny udział w syntezie białek. Uczestniczy w budowie kości i ścięgien. I to nie wszystko!
Magnez jest chyba jednym z lepszych sojuszników dla naszego organizmu. Usprawnia pracę szarych komórek, a do tego stabilizuje funkcje układu nerwowego. Zmniejsza nadpobudliwość komórek nerwowych mózgu i działa na organizm uspokajająco. Poprawia pamięć, koncentrację i pozytywnie pływa na procesy myślowe.
Magnez jest odpowiedzialny także za sprawne działanie układu naczyniowo-sercowego. Co ciekawe, każdy z nas tak bardzo boi się twardej wody, a to właśnie ona zawiera najwięcej magnezu. Liczne badania wykazały, że osoby, które spożywają tzw. twardą wodę, rzadziej chorują na serce i rzadziej umierają na zawał serca.
Magnez zapobiega chorobom serca, a jednocześnie wspomaga ich leczenie. Skutecznie obniża też ciśnienie tętnicze, dlatego też osobom z tendencją do nadciśnienia zaleca się spożywanie produktów obfitujących w magnez. Warto również wspomnieć o tym, że ten jakże cenny dla zdrowia pierwiastek sprzyja rozluźnieniu mięśni, a co za tym idzie – zmniejsza nieprzyjemne skurcze mięśniowe (szczególnie te występujące w nocy).
Na pewno warto wspomnieć również o tym, że magnez zwiększa wydzielanie żółci, tym samym zapobiegając powstawaniu kamieni żółciowych. Stymuluje też perystaltykę jelit i zapobiega zatruciom. Może chronić także przed alergiami i stanami zapalnymi. Reguluje pracę tarczycy, a także rozszerza drogi oddechowe, wspomagając leczenie astmy i zapalenie oskrzeli.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że magnez wspomaga leczenie kontuzji i minimalizuje przewlekłe zmęczenie. Tak naprawdę pobudza organizm i daje mu energetycznego kopa. Kobiety powinny sięgać po większe ilości magnezu szczególnie w okresie menstruacji, gdyż pierwiastek doskonale sobie radzi z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.
A teraz kwestia najważniejsza – gdzie znajdziemy magnez?
Większość osób kojarzy magnez z czekoladą. I bardzo dobrze, choć oczywiście w tej gorzkiej jest o wiele więcej magnezu, aniżeli w mlecznej. Im czekolada jest ciemniejsza, tym więcej magnezu zawiera. Poza czekoladą cenny pierwiastek znajdziemy w migdałach, gorzkim kakao, pestkach dyni, pestkach słonecznika, siemieniu lnianym, orzechach laskowych, soi, niebieskim maku, kaszy gryczanej, kaszy jaglanej, białej fasoli, jak również płatkach owsianych, otrębach owsianych, grochu, jabłkach ze skórką, bananach i awokado.
Jeśli wyżej wymienione produkty spożywcze niezbyt często goszczą na waszych stołach, powinniście zaopatrzyć się w suplementy diety z magnezem w roli głównej.
Owszem, opinie na temat przyswajalności magnezu w postaci pastylek są różne. Jedni twierdzą, że taki magnez w ogóle się nie przyswaja, inni, że wręcz przeciwnie. Jedni uważają, że lepiej przyswajalny jest cytrynian magnezu, aniżeli chelat tego pierwiastka, inni, że obydwa przyswajają się tak samo. Jaka jest prawda?
Według przeprowadzonych badań wynika, że lepsze wchłanianie wykazuje cytrynian i suplementy zawierające magnez i B6 (czyli Magne-B6, Magnesol 150), aniżeli chelat (jak np. Chela-Mag B6). Więcej na ten temat możecie przeczytać na stronie: http://pogromcymitowmedycznych.pl/myth/2998/cytrynian-magnezu-przyswaja-si%C4%99-lepiej-ni%C5%BC-chelat-tego-pierwiastka/