Bieganie to sport, który staje się coraz bardziej popularny i zyskuje coraz więcej zwolenników. Szczególnie w dużych miastach, jak np. Warszawa widać wyraźnie, jak dużo osób biega. Bieganie daje świetne efekty. Nie tylko pomaga schudnąć i wysmuklić sylwetkę, ale także poprawia kondycję i wydolność organizmu, uczy samodyscypliny, kształtuje charakter. Biegać może każdy, kto nie ma większych problemów zdrowotnych. To chyba jeden z tańszych sportów. Poza butami, w które warto zainwestować nie liczy się cała reszta. Możesz biegać w dresach lub legginsach, bluzie, podkoszulku lub wyciągniętym t-shircie. To nie ma znaczenia. Poza butami, bardzo ważny jest jadłospis biegacza. To, co jemy przed treningiem ma wpływ na jakość biegania. Czego nie kłaść na talerz przed bieganiem?
- Produkty pełnoziarniste
Produkty bogate w błonnik są bardzo zdrowe, jednak nie sprawdzą się tuż przed biegiem. Dlaczego? Bo są zbyt szybko trawione przez organizm i dostarczają energii tylko na chwilę. Lepsze „paliwo” do biegania uzyskamy przygotowują koktajl z banana, masła orzechowego i płatków owsianych.
- Batony proteinowe
Przekąski w postaci batonów proteinowych są bardzo modne wśród sportowców. Nie daj się jednaj nabrać na te kupne. Większość z nich posiada dużo cukru, co powoduje szybki skok insuliny we krwi. Zamiast naładować się energią, prędko się zmęczysz. Tak więc batony odpadają!
- Laktoza
Mleko krowie, serki czy jogurty z laktozą nie są dobrą opcją dla biegaczy, gdyż powodują przykre dolegliwości trawienne. Nie warto więc tuż przed treningiem pić koktajlu przyrządzonego na jogurcie czy mleku. A jeśli już chcesz zjeść jakąś mleczną przekąskę, sięgnij po mleko roślinne!
- Smażone potrawy
Przed bieganiem trzymaj się z daleka od smażonych dań. Niestety, takie potrawy trawią się dłużej oraz mogą stanąć na żołądku. Bieganie nie będzie wtedy żadną frajdą.
- Dania pikantne
Pikantne dania są fajne, bo podkręcają metabolizm, ale nie są dobrym pomysłem tuż przed bieganiem. Zamiast pobudzić, sprawią, że będziemy senni. Wówczas trening nie będzie miał sensu, a już na pewno nie przyniesie oczekiwanych efektów. Poza tym, ostre dania mogą wywołać kolkę podczas biegu, a nawet spowodować niestrawność.