Zawodnicy sportów drużynowych oraz trenerzy, to ludzie światowi. Podnosząc poziom swoich umiejętności trafiają w końcu do lig zawodowych, które przestają obejmować tylko jeden kraj. Transfery piłkarzy do klubów zagranicznych oraz trenerzy z innych krajów, to standard w większości dyscyplin. Taki wyjazd do innego kraju, to szansa nauki nowego języka. Jednak nie każdy sportowiec ją podejmuje. Dlatego szczególnie szanuję ludzi, którzy opanowali więcej niż jeden obcy język mimo iż mieli prywatnego tłumacza.
Wzór dla wszystkich trenerów na świecie
Żeby podać przykład człowieka, który jest wzorem dla wszystkich trenerów zagranicznych nie muszę daleko szukać. Od kilku tygodni pracuje z Polską reprezentacją w piłce ręcznej. To Tałant Dujszabajew, hiszpański szkoleniowiec pochodzenia kirgijskiego. Człowiek, którego szanuję jak mało, którego trenera na świecie. W wywiadzie dla TVP podkreślił jak ważna jest nauka języka obcego w kraju, którym się pracuje. To człowiek świata, który pracował w Hiszpanii, Niemczech oraz Rosji. Od roku 2014 prowadzi Vive Tauron Kielce. W wywiadzie dla telewizji podkreślił, że nauka języka obcego w kraju, który dał ci prace jest rzeczą priorytetową. Gdy pierwszy raz przyjechał do polski, spędził po 7-8 godzin dziennie na nauce języka. W ciągu kilku tygodni opanował go na tyle dobrze, by móc przekazywać piłkarzom swoje uwagi. Po kilku miesiącach mówił już płynnie. Takie intensywne nauczanie można podjąć w szkole języka angielskiego Speak Up.
Angielski językiem międzynarodowego sportu
Aspirując do bycia zawodnikiem lub trenerem klasy międzynarodowej należy przyłożyć się do opanowania języka angielskiego. Popularność kursów trenerskich (trener personalny, fitness, kulturystyki) sprawia, że w naszym kraju jest coraz więcej osób z uprawnieniami do wykonywania tego zawodu. Ludzi ćwiczących nie przybywa w takim tempie. Tym bardziej jeżeli weźmiemy pod uwagę statystyki ludzi, którzy chcą być trenowani przez kogoś innego. W krajach takich jak Niemcy, Wielka Brytania oraz Francja chętnych do płacenia za usługi trenerskie jest więcej. Angielski (kliknij) jako język uniwersalny pozwoli zacząć pracę w jednym z tych krajów. Teraz zamieńmy rolę i skupmy się na zawodnikach. Osoby dobrze posługujące się angielskim lepiej radzą sobie w znajdowaniu sponsora, klubu oraz mają więcej kontaktów zawodowych. Dlatego radzę poświęcić swój czas na język angielski ucząc się w domu lub szkoląc w profesjonalnej firmie. Każdy język można opanować w ciągu 6 miesięcy bez poświęcenia więcej niż 5 godzin tygodniowo. Trzeba tylko być regularnym. Sportowcy i trenerzy aspirujący do bycia najlepszymi w swojej dziedzinie tylko zyskają na znajomości angielskiego. Nowe metody szkoleniowe oraz książki są wydawane w tym języku. Najlepsze na świecie szkolenia trenerskie także są w nim prowadzone.