Od jakiegoś już czasu panuje istne boom na potrawy przygotowywane z buraków. Czerwony burak stał się tak modny, że każdy po niego sięga i każdy go je na sto różnych sposobów. Trzeba przyznać, że to niedoceniane wcześniej warzywo jest niesamowicie płodne. Można jeść je zarówno na zimno, jak i na gorąco. Można przyrządzać z niego przystawki, dania główne, a nawet i desery!
Wcześniej nie byłam fanką buraka. Co więcej, na samą myśl o buraczanym daniu krzywiłam się i odwracałam głowę. Skąd ta niechęć? Z niewiedzy. Nigdy wcześniej nie próbowałam potraw z buraka, a wyobrażałam sobie, że nie mogą one dobrze smakować. Jak wielkie było moje zdziwienie, gdy w końcu się skusiłam i zasmakowałam w buraczanym smaku nie będę wam opisywać. Fakt jest taki, że od niedawna dołączyłam do grona zagorzałych fanów czerwonego warzywa.
Z buraków najchętniej robię chipsy, którymi zajadam się przed telewizorem i pyszny kremik na obiad. O chipsach pewnie kiedyś wam jeszcze napiszę. Dziś jednak skupię się na zupie. Do jej przygotowania użyłam pieczonych buraczków, sporej ilości imbiru i odrobinę limonki (ostatnio dodaję ją do wszystkiego). Oczywiście wszystkie proporcje tak ułożyłam, aby pierwsze skrzypce grały buraki, a nie dodatki. Wyszło pysznie i zdrowo! Zupa krem jest bardzo kremowa, nieco słodka, a jednocześnie zaostrzona imbirem. Jak dla mnie jest idealna. Polecam!
Składniki:
– 4 spore buraki
– 2 ząbki czosnku
– świeży imbir (około 2-3cm)
– duża puszka mleka kokosowego
– 1 i ½ szklanki wody
– 2 łyżki soku z limonki
– szczypta chili w proszku
– sól, pieprz
– olej do smażenia (ja używam oleju kokosowego)
Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopi. W tym czasie zajmujemy się burakami, a więc dokładnie je myjemy i szorujemy (nie zapomnijcie o rękawiczkach ochronnych na dłonie). Buraków nie obieramy! Czyste zawijamy w folię aluminiową, wkładamy do piekarnika i pieczemy przez około 45-50 minut.
Upieczone ziemniaki wyjmujemy z folii i studzimy, a następnie kroimy je w plastry. W dużym garnku rozgrzewamy 3 łyżki oleju, dodajemy posiekany czosnek i imbir i chwilę podsmażamy. Dodajemy pokrojone buraki i całość mieszamy. Po niedługim czasie do garnka wlewamy mleko kokosowe, wodę. Dodajemy szczyptę soli i gotujemy przez 15 minut na niewielkim ogniu. Po tym czasie zdejmujemy zupę z ognia i dokładnie ją blendujemy. Doprawiamy do smaku pieprzem i szczyptą chili, a także sokiem z limonki. Podajemy ze świeżymi listkami Kolendy lub natki pietruszki, ewentualnie z kleksem ze śmietany. Smacznego!!!