Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Choćby nie wiadomo, co się działo, powinniśmy je zjeść. Śniadanie to nasze paliwo. Wyobraźcie więc sobie swoje działania bez śniadania. Co się może dziać? Na pewno spadek energii oraz brak sił do działania. Na pewno większa senność i mniejsza koncentracja. W końcu wilczy głód, który prędzej czy później was dopadnie. Nie muszę chyba mówić, co większość z nas robi w momencie pojawienia się wielkiego głodu… Rzucamy się wtedy na byle co i jemy zdecydowanie za dużo. Tak więc bez śniadania ani rusz! Ale śniadanie, śniadaniu nierówne. Nie każde jest dobre i pożywne. Są bowiem takie produkty, które pozornie uchodzą za odżywcze, a w rzeczywistości nie mają w sobie żadnych wartości. Czego nie jeść na śniadanie? Proszę bardzo, oto lista produktów zakazanych:
- Słodkie płatki z mlekiem
Płatki, które tak głośno reklamowane są jako zdrowe, w rzeczywistości składają się z samego cukru. Zjadając je na śniadanie, dość szybko poczujemy się senni i zmęczeni. Dlaczego? Bo duży wzrost cukru we krwi rano zawsze powoduje szybki spadek energii w ciągu dnia. Zamiast płatków w miodzie lub czekoladzie lepiej zjeść pożywną owsiankę z daktylami lub orzechami.
- Naleśniki z syropem
Naleśniki to dobra opcja na początek dnia pod warunkiem, że nie podacie ich z kupnym syropem. Taki syrop to czysta chemia i tona cukru. Katastrofa! Zamiast syropu lepiej użyć świeżych owoców.
- Drożdżówki
Mięciutkie drożdżówki kuszą swym aromatem. Ślinka sama cieknie. Niestety piękny aromat nie idzie w parze ze zdrowiem. Drożdżówki to przewaga cukru i białej mąki – zazwyczaj tej najgorszego gatunku. Już jedna zjedzona na dzień dobry spowoduje obniżenie samopoczucia. Zamiast drożdżówki lepiej zjeść omlet z miodem. To na pewno wyjdzie na zdrowie!
- Parówki
Nie wiadomo czemu parówki wciąż cieszą się tak dużą popularnością. Ich skład jest bardzo wątpliwy. Nie wiadomo nawet czy w parówkach jest choć minimalna ilość mięsa. Fuj! Lepiej przygotować sobie kanapki pełnoziarniste z jajkiem lub awokado. A jeśli nie umiesz żyć bez mięsa, sięgnij po wędlinę dobrej jakości. Parówkom mówimy głośne nie!