Sezon dyniowy oznacza jedno – będzie pysznie, zdrowo i kolorowo. Dynia to szalenie wdzięczne warzywo, które można przyrządzić na sto różnych sposobów i w każdej odsłonie prezentuje się rewelacyjnie. Można ją serwować na ostro i słodko. Doskonale smakuje w wydaniu wytrawnym, np. jako krem z dodatkiem curry, a także w wydaniu słodkim, chociażby w postaci puszystych placuszków. Dynia ma mało kalorii, a milion wartości odżywczym. Jest cennym źródłem witamin i minerałów. Obfituje m.in. w witaminę C, A, E i K. Jest doskonałym źródłem kwasu foliowego, tiaminy, niacyny, jak również żelaza, potasu, fosforu, sodu i cynku. A teraz czas na konkrety – wspomniane wcześniej placuszki dyniowe. Już na samą myśl leci mi ślinka. Dacie się skusić?
Składniki:
– ok. 600 g miąższu z dyni
– 2 duże jajka
– 100 g mąki pszennej
– szczypta soli
– cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Dynię obieramy i usuwamy z niej pestki. Miąższ ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Następnie do miąższu dodajemy jajka, mąkę i szczyptę soli. Całość dokładnie mieszamy. Placuszki smażymy z obu stron na rozgrzanej patelni. Najlepiej na oleju rzepakowym lub kokosowym. Gotowe placki odsączamy na ręczniku papierowym. Podajemy z cukrem pudrem. Placuszki możecie tez podać z ulubionymi powidłami. Smacznego!!!