Dzielimy się na sowy i skowronki, ale codzienna pobudka dla nikogo nie jest przyjemna. Dodatkowym obciążeniem i stresem będzie wstawanie z bólem pleców, sztywnym kręgosłupem i innymi tego typu dolegliwościami. Jak się okazuje jest to coraz bardziej powszechny problem, który demokratycznie dotyczy i młodszych i starszych, kobiet, mężczyzn, artystów i księgowych. Oczywiście pewne grupy zawodowe są szczególnie narażone na ból pleców. Chodzi tu oczywiście o osoby, które spędzają większość czasu w pozycji siedzącej.

Wiemy już, że siedzenie nam nie sprzyja. Jak zatem ustawiać ciało, kręgosłup, aby bolące plecy nie spędzały snu z powiek i nie doskwierały przez cały dzień? Wskazany jest zdrowy ruch, aktywność fizyczna, zaleca się leżenie (sen) w odpowiedniej pozycji. A jeśli już siedzimy to zadbajmy o ergonomiczne krzesła i fotele w samochodzie oraz właściwą pozycję w czasie pracy.

Dlaczego zdrowy sen jest tak ważny

Dbając o kręgosłup nie sposób pominąć naszej pozycji w czasie snu i słusznym jest powiedzenie – jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Można je rozumieć bardzo dosłownie – od materaca zależy jakość snu i nasza kondycja po przebudzeniu oraz przez cały dzień. Trudno oczekiwać energii i zapału do pracy, jeśli całą noc spędzimy przekręcając się z boku na bok. Sen nie zapewni nam regeneracji, jeśli będziemy budzić się kilkakrotnie z powodu bólu pleców, szyi czy lędźwiowego odcinka kręgosłupa. Nie mówiąc już o tym, że takie noce to prosta droga do utrwalonych, przewlekłych dolegliwości. A jeśli dodamy do tego godziny przy biurku albo za kierownicą mamy gotowy przepis na poważne zmiany w kręgosłupie. Warto również wspomnieć o dodatkowych zagrożeniach związanych z bólami pleców. Większość z nas w pierwszym odruchu ratuje się lekami typu NLPZ. Są one oczywiście dostępne bez recepty i przez to niektórzy zażywają je jak popularne draże tic-tac. Co stwarza kolejny problem, jakim mogą być uboczne skutki stosowania takich środków.

Materace kiedyś i dziś

Przyjrzyjmy się zatem (krytycznie) materacowi, którego używamy, zastanówmy się, czy jest dobrze dopasowany do naszego kręgosłupa. Niestety na ogół jest daleki od ideału, czego potwierdzeniem mogą być opisywane wcześniej dolegliwości bólowe. Stajemy zatem przed ważnym zadaniem, jakim jest wybór odpowiedniego materaca. Niegdyś materace dzieliło się ze względu na konstrukcję i zastosowane materiały oraz na twarde i miękkie. Wybieraliśmy np. materac bonelowy, kieszeniowy, piankowy itd. Dziś dopasowujemy go do bardzo konkretnych wymagań, potrzeb i preferencji. Dostosowujemy do wagi, wzrostu, a nawet ulubionej pozycji w czasie snu.

Zapominamy o dużym uproszczeniu, jakim jest stwierdzenie, że im twardszy materac tym lepszy. Odkładamy również do lamusa sztywny podział na materace sprężynowe albo piankowe czy termoplastyczne. Wystarczy poczytać o właściwościach materaców hybrydowych (np. Sealy Hybrid Classic czy Hybrid Plush), które łączą komfort pianki z „pracą” sprężyn.

Materac na miarę potrzeb

Ale po kolei, na co zwracamy uwagę wybierając materac, który ma zagwarantować wypoczynek, zdrowy sen, dobrą formę po przebudzeniu? Taki, który oszczędzi nam bólu pleców? Podstawowym parametrem jest wymiar. Standardowo materace dostępne są w wariantach 80×200, 90×200, 100×200, 120×200, 140×200, 180×200 i 200×200 cm, a grubość typowego materaca wynosi od 12-25 cm. Typowego…, ale czy nasz kręgosłup nie zasługuje na to, co najlepsze? Wysokość wspomnianych wcześniej hybryd marki Sealy rozpoczyna się tam gdzie inni kończą. Najtwardszy materac ma właśnie 25 cm. Możemy także zdecydować się na opcję 29, 32, a nawet 34 centymetrową. Można sobie wyobrazić komfort snu na takim materacu… Omawiając gabaryty warto zatrzymać się na chwilkę przy materacach dla dwóch osób. Jaką opcję wybrać – jeden duży czy dwa mniejsze? Może się wydawać, że dwa oddzielne materace zapewnią komfort i dopasowanie dla każdej z osób, ale co z połączeniem na środku? I znów kłania nam się technologia materaców Sealy, w których zastosowano opatentowane technologie takie jak np. OptiPro™ Memory Foam + Gel Memory Foam. Dzięki czemu materac „zapamiętuje” parametry osoby, która się na nim układa. Mamy tu również patent Apex™ HS Coils, czyli sprężyny z tytanu zapewniające dopasowane podparcie i redukcję drgań spowodowanych ruchem osoby towarzyszącej nam w czasie snu. Rozwiązanie idealne, nieprawdaż?

A co z dopasowaniem twardości materaca?

Na pewno należy wziąć pod uwagę ciężar ciała. Choć opisywane hybrydowe materace są wyposażone w mocne, trwałe sprężyny tytanowe, dzięki czemu te miękkie, elastyczne nie są już zarezerwowane tylko dla osób o standardowych gabarytach. Niemniej jednak przy dużej masie ciała lepszym rozwiązaniem będzie twardszy materac. Warto wykonać prosty test – w pozycji na wznak wsuwamy dłoń pod odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Jeśli dłoń mieści się luźno, a nawet z zapasem, materac jest zbyt twardy. Jeżeli mam problem z wsunięciem jej pod plecy, analogicznie – materac jest za miękki. Obydwie opcje są niewskazane i z pewnością prędzej czy później zapewnią nam dotkliwy ból pleców i dyskomfort w czasie snu. Bardzo dobrym rozwiązaniem są materace z kilkoma strefami twardości. Jak łatwo się domyślić im więcej takich stref, tym dokładniejsze dopasowanie do potrzeb naszego ciała. Obecnie możemy wybierać spośród wersji 1,3, 5 albo 7-strefowych. Oznacza to, że materac jest poprzecznie podzielony na strefy mniej lub bardziej twarde.

Na wybór materaca wpływa również pozycja w czasie snu. Jeśli układamy się najczęściej na boku, wybieramy materac miękki. Zapewni on odpowiednie zagłębienie dla bioder i ramion, a tym samym linię prostą kręgosłupowi. A jak ustrzec się przed bólami pleców jeśli sypiamy na wznak albo na brzuchu? W takiej sytuacji kręgosłup widziany z boku powinien mieć linię łagodnego S (podparcie dla bioder i ramion).

Wisienką na torcie jest komfort termiczny naszego snu. W nowoczesnych materacach istotnym elementem są technologie takie jak OptiCool™ marki Sealy, która skutecznie izoluje ciało od nadmiaru ciepła. Zapominamy więc o wilgotnym materacu w upalne dni czy zimnej powierzchni łóżka w grudniowe wieczory.

Wybór materaca doskonałego wymaga od nas zaangażowania i czasu. W dobrych sklepach możemy liczyć na profesjonalną poradę, możliwość przymierzenia się, ułożenia na różnych wariantach. Nie oszczędzajmy również na finansach, jakby nie było jest to inwestycja w komfortowy i zdrowy sen, w podstawę naszego ciała. Zresztą każdy, kto uskarża się na dotkliwy, uciążliwy ból pleców bez wahania potwierdzi, że zdrowy kręgosłup jest bezcenny, a bolące plecy, napięcie, sztywność mogą ograniczać aktywność zawodową, towarzyską i stanowią zagrożenie dla zdrowia. Wybierając materace najwyższej jakości jak wspomniane Sealy otrzymujemy nie tylko komfortowy sen, ale także aż 10 lat gwarancji na zakupiony produkt. Przyjrzyjmy się więc uważnie najważniejszemu meblowi w sypialni i dosłownie oraz finansowo przymierzmy do takiego materaca, dzięki któremu ból pleców stanie się tylko złym wspomnieniem.

Artykuł powstał we współpracy z firmą Tempur Sealy – producentem materacy z materiału Tempur.

http://pl.sealy.com/pl/cat-mattress.html