Mimo, że od jakiegoś czasu panuje moda na długie i bujne brody w stylu drwala, to jednak wielu panów na przekór trendom lubi systematycznie pozbywać się zarostu z twarzy. Aby golenie było czynnością przyjemną i nie kończącą się bolesnymi podrażnieniami, musi przebiegać w odpowiedni sposób. Jak się golić, żeby nie bolało? O tym w dzisiejszym poście!
Po pierwsze – odpowiednie nawilżenie przed goleniem
Nie jest tajemnicą, że skórę do golenia należy odpowiednio przygotować. Najlepiej wiedzą o tym panowie, którzy zarost usuwają nie od dziś. Niestety wciąż duża część mężczyzn zapomina o tym ważnym rytuale. A prawda jest taka, że zmiękczony zarost dużo łatwiej się usuwa, a skóra nawilżona jeszcze przed goleniem, już po wszystkim pozostaje nienaruszona i wolna od czerwonych krostek i innych podrażnień. Poza tym dobrze nawilżona skóra lepiej przyjmuje ostrze maszynki lub brzytwy.
Twarz nawilżyć można rozmaitymi kosmetykami. Mogą to być kremy nawilżające lub żele. Może to być również nawilżająca pianka do golenia z ekstraktem z aloesu i kompleksem witamin, jak np. marki Nivea, która przeciwdziała wysuszaniu i napięciu skóry, a także chroni przed zacięciami i podrażnieniami.
Pianka do golenia, podobnie z resztą jak inne preparaty powinna być nakładana od górnej wargi, podbródka i szyi zaczynając, bowiem tam zarost jest najsilniejszy i powinien być dłużej zmiękczany. Dopiero na końcu kosmetyk nakładamy na policzki.
Po drugie – golenie zgodne z kierunkiem wzrostu owłosienia
Zanim przystąpi się do usuwania zarostu z twarzy dobrze jest sprawdzić kierunek wzrostu włosa. Wystarczy zrobić to tylko raz, bowiem włosy nie zmieniają kierunku wzrostu. Gdy już posiądzie się tę wiedzę, można przystąpić do działania, a więc usuwać zarost zgodnie z kierunkiem jego wzrostu. Dzięki temu mniej podrażni się skórę, a co za tym idzie, będzie ona mniej zaczerwieniona i boląca. W trakcie golenia dobrze jest także delikatnie naprężać skórę, przytrzymując ją od góry palcami. Należy również pamiętać o tym, aby maszynki nie dociskać zbyt mocno do skóry, bowiem tym sposobem można spowodować uszkodzenia powierzchniowej warstwy naskórka.
Po trzecie – odpowiednie nawilżenie po goleniu
Tak jak przed goleniem należy sumiennie nawilżyć twarz odpowiednim kosmetykiem, tak również po goleniu nie można zapomnieć o dopieszczeniu skóry. Najlepiej jest sięgnąć po produkt o właściwościach nawilżających i łagodzących podrażnienia. Mężczyznom, którzy mają bardzo wrażliwą i suchą skórę nie poleca się stosowania wód po goleniu, gdyż mogą one jeszcze bardziej podrażnić lub wysuszyć skórę. Wód po goleniu nie poleca się również w sezonie zimowym, kiedy to skóra narażona jest na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych, jak niskie temperatury i mroźne wiatry.