
Z pewnością każdy z was (lub przynajmniej duża część) zna krem z marchwi i imbiru z dodatkiem soczystej pomarańczy. Zupa ta jest już chyba klasykiem, który serwuje się w co drugim domu. Nie ukrywam, że osobiście bardzo często przygotowywałam taki krem. Z jednej strony trochę orientalny, z drugiej nieco pikantny smakuje zawsze i każdemu, zwłaszcza gdy za oknem pogoda nie rozpieszcza.
W sezonie wiosennym, kiedy to nie musimy szukać sposobów na rozgrzanie organizmu, chętnie przyrządzam krem z marchewki i rabarbaru. Lubię wykorzystywać sezonowe produkty. Zazwyczaj są one obecne zbyt krótko, tak więc trzeba się nimi cieszyć, póki w ogóle są.
Oceń wpis!
[Total: 0 Average: 0]