
Dziś na blogu w roli głównej wystąpią trzy składniki: rukola, granat i ser pleśniowy. Będzie kolorowo. Będzie bardzo zdrowo. Będzie pysznie. Jestem przekonana, że ta prosta, ale efektowna sałatka przypadnie wam do gustu i skradnie wasze serca tak, jak skradła moje.
Przepis dostałam od siostry, która na punkcie zdrowej i lekkostrawnej żywności ma prawdziwego bzika. Ja również nie stronię od zieleniny i sałatek, z tym, że do tej pory bałam się połączeń owoców z serami pleśniowymi, czy owoców z sałatą. Póki nie spróbowałam, nie sądziłam, że takie łączenia mogą tak dobrze smakować. A jednak.
Oceń wpis!
[Total: 0 Average: 0]