Żaneta Jasina 
Wydaje się, że wiosna zagościła u nas na dobre. Mamy coraz więcej słońca, a i temperatury momentami potrafią nas bardzo rozpieścić. Co by nie mówić – jest przyjemnie. Sezon wiosenny to idealny moment, aby w końcu porzucić zimowe menu i przerzucić się na coś lżejszego. Co powiecie na dania z cukinii? To warzywo jest szalenie wdzięczne i wszechstronne. Doskonale odnajduje się w wielu potrawach, mniej lub bardziej wytrawnych. Z cukinii możemy przyrządzić aromatyczne leczo lub warzywno-mięsny gulasz. Doskonała jest też zapiekanka z cukinii. Ale nie wiem czy wiecie, że cukinia przywędrowała do nas z Włoch? To iście włoskie warzywo. Dziś ze względu na walory smakowe i odżywcze, znajduje się na liście 20 najchętniej uprawianych w naszym kraju warzyw.
Cukinia – idealna na diecie odchudzającej
Cukinia to jedno z lepszych warzyw dla osób odchudzających się. Przede wszystkim jest małokaloryczna. 100 g warzywa zawiera zaledwie 15 kalorii. Do tego jest lekkostrawna, dzięki czemu nie powoduje nieprzyjemnych wzdęć. Zawiera też sporo witamin i składników mineralnych. I co ważne, nie odkładają się w niej metale ciężkie. Zawarty w cukinii potas zapobiega zatrzymywaniu się wody w organizmie.
Co kryje się w cukinii?
Warzywo z włoskim rodowodem cenione jest głównie za wysoką wartość dietetyczną. Zawiera potas, żelazo i magnez oraz witaminę A, C, K, PP i B1, beta karoten. Cukinię warto docenić również ze względu na obecność luteiny i zeaksantyny – barwników roślinnych które chronią siatkówkę oka, zmniejszając ryzyko wystąpienia zwyrodnienia plamki żółtej. Warzywo najczęściej spotykane jest w kolorze zielonym, choć bywa też żółte lub zielono-żółte. Skórka cukinii jest jadalna i smaczna.
Zapiekanka z cukinii
Zapiekanka z cukinii może mieć wiele twarzy (sprawdź). Wszystko oczywiście zależy od naszych indywidualnych preferencji kulinarnych. Może być zapiekanka z cukinii na ostro lub z nutą słodyczy, z dodatkiem sera pleśniowego lub kaszy jaglanej. Ja jednak zaproponuję wam dziś coś lekkiego i łatwego w przygotowaniu. Moja zapiekanka z cukinii jest dietetyczna i lekka. Świetnie sprawdzi się na delikatny obiad lub kolację. Samo jej przygotowanie też nie zajmuje zbyt wiele czasu. Nie ma tu żadnych wymyślnych składników, ani żadnej filozofii. Jest prosto i minimalistyczne, a więc tak jak uwielbiam najbardziej. Cenię sobie dania nieskomplikowane, bo w takich jest moc. To co, zaczynamy?
Składniki:
– cukinia (u mnie dość spora)
– 400 g piersi z kurczaka
– cebula czerwona
– łyżka octu balsamicznego
– łyżka oliwy
– czubryca
– świeża kolendra
– sól himalajska
Wykonanie:
Pierś z kurczaka dokładnie myjemy i osuszamy przy pomocy papierowego ręcznika. Następnie kroimy w kostkę i mieszamy w marynacie przygotowanej z octu balsamicznego, oliwy, świeżej kolendry i czubrycy. Mięso odstawiamy na około pół godziny tak, aby ładnie przeszło marynatą.
W międzyczasie możemy zająć się warzywami. Cukinię myjemy (nie obieramy ze skórki) i kroimy w plastry. Posypujemy niewielką ilością soli, żeby puściła sok. Następnie nadmiar soku odlewamy do zlewu. Czerwoną cebulę kroimy w półksiężyce.
Po pół godzinie, gdy mięso będzie już gotowe, możemy zaczynać zabawę w układanie zapiekanki. Na dno idzie marynowana pierś z kurczaka. Na to układamy cebulę i cukinię. Całość zapiekamy 30 minut w temperaturze 200 stopni. Chodzi o to, aby cukinia była miękka i rumiana. Gotową zapiekankę można posypać świeżym koperkiem. Smacznego!!!
Ps. Jeśli lubicie ser mozzarella, to możecie jego plastry rozłożyć na zapiekance przed wyjęciem jej z piekarnika. Wówczas zapiekanka z cukinii zyska dodatkowego smaczku 🙂
